"Prawie jak w kryminale". Zofia Klepacka pokazała film z wioski olimpijskiej

Facebook / Zofia Klepacka / Na zdjęciu: Zofia Klepacka w stołówce olimpijskiej
Facebook / Zofia Klepacka / Na zdjęciu: Zofia Klepacka w stołówce olimpijskiej

Klepacka opublikowała w sieci krótki film, który wzbudził sporo emocji. Polska windsurferka zdradziła w nim, że warunki panujące w wiosce olimpijskiej Tokio 2020 przypominają te w... więzieniu!

Część polskich sportowców już zameldowała się na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio 2020 (IO przesunięte na 2021 z powodu pandemii koronawirusa). W tym gronie jest Zofia Klepacka, która jest bardzo aktywna w sieci.

Sportsmenka pokazała kibicom warunki, jakie panują w wiosce olimpijskiej. Nagranie jest nieco przerażające, pokazujące jednocześnie, jak duże restrykcje związane z pandemią koronawirusa obowiązują w Japonii.

Na stołówce, przy każdym stole jest bowiem zamontowana szyba, która oddziela od siebie sportowców. - Jesteśmy na olimpijskiej stołówce. Prawie jak w kryminale. Słuchawki brakuje, ale może jeszcze domontują. Pozdrawiam serdecznie. Trzeba się najeść. Jesteśmy na miejscu - powiedziała Klepacka, która w trakcie jedzenia miała założone foliowe rękawiczki.

Klepacka wystartuje na igrzyskach olimpijskich w Tokio w windsurfingu klasy RS:X. W 2012 roku podczas igrzysk olimpijskich w Londynie zdobyła brązowy medal. To jeden z jej największych sukcesów w karierze.

Warto odnotować, że niedawno 35-latka podjęła decyzję o sprzedaży swojego medalu. Zrobiła to jednak dla szczytnego celu. W ten sposób zaangażowała się w zbiórkę pieniędzy na rzecz starszej kobiety, która żyje w bardzo trudnych warunkach na Ukrainie.

W swoim CV ma także dziewięć medali mistrzostw Europy. Triumfowała w latach: 2011, 2017 i 2018. W 2016 r. stanęła na drugim stopniu podium. W sezonach 2010, 2014, 2015, 2020 zdobywała brązowe medale.

Kontrowersyjna sportsmenka

Klepacka uchodzi za postać kontrowersyjną, głównie ze względów pozasportowych. Głośno zrobiło się o niej w marcu 2019 roku. Sportsmenka opublikowała głośny wpis na temat karty LGBT. Miesiąc wcześniej prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski, podpisał tzw. deklarację LGBT+. Zaproponowano w niej, m.in. wprowadzenie zgodnej ze standardami i wytycznymi WHO, edukacji antydyskryminacyjnej i seksualnej w każdej szkole.

"Mówię kategorycznie NIE dla promocji środowisk LGBT i będę bronić tradycyjnej Polski. Czy mój dziadek walczył o taką Warszawę w Powstaniu? Nie wydaje mi się... Panie Prezydencie, może się Pan lepiej weźmie za sport w Warszawie, który kuleje" - pisała w swoich mediach społecznościowych Zofia Klepacka.

Wpis o tej treści został później usunięty przez administratora Facebooka, a na dwukrotną medalistkę olimpijską wylała się fala hejtu. Okazało się, że pod jej adresem pojawiły się groźby śmierci.

- Oprócz tego, że jestem durna, zaściankowa, że powinnam się schować, albo na swojej desce popłynąć do Rosji, tak. Życzenia śmierci i nieszczęścia były najgorsze - mówiła Klepacka w rozmowie z Piotrem Dobrowolskim, dziennikarzem "Super Expressu".

"Brońmy Krzyża od Giewontu do Bałtyku"

Głośno o Klepackiej było też pod koniec 2020 roku. To wtedy na ulicach Polski odbywały się protesty, które wybuchły po tym, jak Trybunał Konstytucyjny dał zielone światło do tego, by zaostrzyć przepisy antyaborcyjne. Nie brakowało agresywnych zachowań, co potępiała windsurferka.

- Nie zgadzam się na wulgarność i agresywność, i to, co się przerodziło w demolowanie miast i obrażanie osób o odmiennych poglądach. Wykrzykują jakieś hasła, ale brakuje jakichkolwiek argumentów - mówiła na antenie Polskiego Radia.

35-letnia zawodniczka - podobnie jak Marcin Najman - zareagowała na oświadczenie wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego, który zaapelował o to, by Polacy "bronili kościołów i innych miejsc kultu religijnego". Na swoim InstaStories zamieściła zdjęcie, na którym widzimy ją 'broniącą" kościoła św. Aleksandra na Placu Trzech Krzyży w Warszawie.

"Brońmy Krzyża od Giewontu do Bałtyku!!!" - podpisała sportsmenka fotografię. "Są jeszcze porządne kobiety", "Jak ładnie po stronie dobra" - skomentowali fani brązowej medalistki XXX letnich Igrzysk Olimpijskich w Londynie.

Zobacz również:
Mistrzowie świata odlatują do Japonii. "Jestem głęboko przekonany, że polska siatkówka będzie miała medal"
Amerykański dziennik tłumaczy niefortunny wpis na temat reprezentacji Polski

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ale widok! Polska pięściarka relaksuje się na Karaibach

Komentarze (38)
avatar
HUSAR57
16.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Nie wiedzialem ze Zoska byla w wiezieniu.... no coz, nie dziwie sie ze ma przykre wspomnienia....Ale popieram ja w sprawie zboczencow, nie powinno byc dla takich miejsca w normalnym srodowisku. Czytaj całość
avatar
ggdd
16.07.2021
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Nie podoba się? To niech wraca! Reżimowe bojówki potrzebują oczadziałych fanatyków! 
avatar
Jerzy1947
16.07.2021
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Dla mnie to jej miejsce jest w odosobnieniu poza normalnymi ludźmi. Władze MKOL powinny ją wykluczyć z olimpiady a PKOL i PZŻ zdelegalizować no może jednak nałożyć kare pieniężną. Taki piękny Czytaj całość
Kopana
15.07.2021
Zgłoś do moderacji
5
3
Odpowiedz
Pomału powinna się przyzwyczajać bo za sianie nienawiści, rasizm i pseudo patriotyzm ocierający się o nazizm niedługo może trafić do takiego przybytku. Przy okazji chce wyraźnie powiedzieć, że Czytaj całość
avatar
olałwas
15.07.2021
Zgłoś do moderacji
6
2
Odpowiedz
Skoro ci mohero nie pasi to wont do kaczego dobrobytu .