Aresztowano w niedzielę mężczyznę narodowości uzbeckiej za rzekomy gwałt na kobiecie na Stadionie Olimpijskim, który będzie gospodarzem Igrzysk Olimpijskich w Tokio 2020.
Mężczyzna, 30-letni student uniwersytetu zidentyfikowany jako Davronbek Rakhmatullaev, który był częścią personelu pracującego na stadionie. Podobno zatrzymany pracował w stołówce.
Uzbek rzekomo dokonał napaści seksualnej na inną 20-letnią pracownicę w piątek wieczorem - zgodnie ze szczegółami śledztwa policyjnego zebranymi przez lokalne media.
ZOBACZ WIDEO: Szok! Justyna Haba zakończyła karierę. "Ta decyzja dojrzewała we mnie co najmniej kilka miesięcy"
Organizatorzy IO stwierdzili w oświadczeniu wysłanym, że podejrzany "nie ma żadnych powiązań z komitetem organizacyjnym Tokio 2020 ani z firmami z nim związanymi, ale pracuje dla kontrahenta zatrudnionego przy części operacji IO".
Nazwano incydent "niezwykle godnym pożałowania" i zauważyło, że jeśli fakty zostaną ostatecznie potwierdzone, "podważyłoby to również zaufanie do Igrzysk Tokio 2020"
Mężczyzna zaprzeczył oskarżeniom i twierdził, że kobieta nie odrzuciła jego zalotów. Policja w Tokio prowadzi śledztwo w sprawie.
Igrzyska Olimpijskie w Tokio rozpoczną się 23 lipca.
Czytaj także:
Jedno zdjęcie wywołało wielką burzę! Tłum ludzi na japońskim stadionie
Tekturowe łóżka w Tokio! Gwiazda igrzysk zdradziła kuriozalny powód