Karaś wrócił do rodziny po morderczych zawodach. Zobacz, jak bawił się z synem
Robert Karaś wrócił już z Brazylii, gdzie osiągnął historyczny wynik - pobił rekord na dystansie 10-krotnego Ironmana (38 km pływania, 1800 km jazdy na rowerze, 422 km biegu). Po takim wysiłku, teraz regeneruje się w domowym zaciszu.
Polak wygrał nie tylko z rywalami, ale przede wszystkim ze swoimi słabościami, z wycieńczeniem fizycznym, z kontuzją. Po kilku dniach spędzonych jeszcze w Brazylii wrócił do Polski i odpoczywa. Teraz już z najbliższymi. W Dzień Dziecka nie zapomniał o swoim niespełna dwuletnim synku - Milanie.
Żona Karasia, Agnieszka Włodarczyk - pokazała na instagramie, jak jej mężczyźni spędzili ten wyjątkowy dzień.
Należy przypomnieć, że Karaś nie otrzymał żadnej nagrody finansowej za wygraną w Brazylii (pisaliśmy o tym więcej TUTAJ >>). Polak otrzymał tylko medal okolicznościowy i puchar.
Karaś jesienią 2022 podpisał kontakt z Fame MMA. Zdążył już zadebiutować w tej freakowej organizacji: w lutym 2023 roku pokonał rapera Filipka.