Dramat gwiazdy WWE. Roman Reigns ma nawrót choroby

Roman Reigns musiał zawiesić swoją karierę. Gwiazdor WWE zmaga się z białaczką. Ze względu na nawrót choroby musiał zrezygnować z mistrzowskich pasów.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Roman Reigns Getty Images / Emma McIntyre / Na zdjęciu: Roman Reigns

Przed jedenastoma laty Roman Reigns zmagał się z białaczką. Doszedł jednak do zdrowia i wrócił do rywalizacji w WWE. 33-latek podczas gali Monday Night Raw ogłosił informację o swojej chorobie. - Nie mogę być już tym walczącym mistrzem - powiedział Reigns.

Były futbolista, który od kilku lat jest gwiazdą wrestlingu, zamierza odpocząć od sportu i skupić się na leczeniu. - Od jedenastu lat żyję z białaczką i niestety nastąpił nawrót choroby. Pokonam to, wrócę i zobaczycie mnie bardzo szybko - ogłosił kibicom, którzy zareagowali burzą braw.


Dla środowiska wrestlingu nowina przekazana przez Reignsa to ogromne zaskoczenie. Kibice wspierają amerykańskiego wrestlera w walce z wyniszczającą chorobą. - To czy na mnie gwizdaliście, czy dopingowaliście, nie miało znaczenia. Zawsze reagowaliście na mnie i to jest najważniejsze. Za to dziękuję - mówił Reigns.

Zanim Reigns - a właściwie Leati Joseph Anoa'i - rozpoczął karierę w WWE, grał w futbol amerykański i kanadyjski. Karierę w tym sporcie zakończył w 2008 roku, gdy po raz pierwszy zmagał się z białaczką.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Uderzył kolegę z... drużyny! Niecodzienna sytuacja
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×