Legendzie grozi 25 lat więzienia. Prowadziła po alkoholu i bez prawa jazdy

Kiedyś "Sunny" - a w zasadzie Tammy Lynn Sytch - była legendą WWE. Była wrestlerka ma jednak ogromne problemy z prawem. Grozi jej 25 lat więzienia. Jej kryminalna kartoteka jest długa.

Łukasz Witczyk 15 Listopada 2023, 09:52

Getty Images / Moses Robinson / Na zdjęciu: Tammy Lynn Sytch 'Sunny'

Przełomowa informacja. Podał datę pojedynku Usyk - Fury

W przeszłości "Sunny" była jedną z największych gwiazd WWE. To najpopularniejsza organizacja zajmująca się wrestlingiem w Wielkiej Brytanii. Tammy Lynn Sytch została nawet wprowadzona do galerii sław federacji. To już jednak przeszłość. Teraz popularna zawodniczka ma poważne problemy z prawem.

Jak informuje "The Sun", w zeszłym roku legenda wrestlingu spowodowała śmiertelny wypadek. Z dużą prędkością uderzyła swoim samochodem w tył innego pojazdu, który stał na czerwonym świetle. Siła była tak duża, że pojazd trafił w jeszcze inny samochód. 75-letni kierowca został przewieziony do szpitala, gdzie zmarł.

"Sunny" przyznała się do spowodowania wypadku. Na jej niekorzyść działa fakt, że w jej organizmie wykryto 2,8 promila alkoholu. Do tego prowadziła bez ważnego prawa jazdy. Początkowo zaprzeczała jakimkolwiek zarzutom.

ZOBACZ WIDEO: Francuz wywołał burzę przed galą KSW, przeprosił Polaków

Prokuratura uznała ją winną zabójstwa pod wpływem alkoholu, spowodowania śmierci podczas prowadzenia pojazdu bez ważnego prawa jazdy. Po alkoholu jeździła zdecydowanie częściej, powodując obrażenia u ludzi i zniszczenie mienia.

W przeszłości "Sunny" była skazana na 114 dni więzienia. Przez pół roku uciekała też przed policją, kiedy cofnięto jej warunkowe zwolnienie.

Była też podejrzana o grożenie śmiercią podczas domowej awantury. Postawiono jej również dwa zarzuty nielegalnego posiadania broni i jeden zarzut groźby terrorystycznej.

Czytaj także:
Mateusz Gamrot wywołał lawinę spekulacji. "Będzie grubo"
"Łowcy Głów" wreszcie go dopadli. Olgierd M. zatrzymany po 4 latach