Shad Gaspard nie żyje. Ciało gwiazdy wrestlingu znaleziono na brzegu oceanu
W niedzielę Shad Gaspard zaginął podczas kąpieli z synem Aryehem. 10-latka udało się uratować, ale wrestler został porwany przez fale. Jego ciało znaleziono na brzegu oceanu.
Policjanci ustalili, że zmarłym jest poszukiwany od niedzieli Shad Gaspard. Amerykanin miał 39 lat. Był gwiazdą wrestlingu oraz aktorem.
Gaspard w niedzielne popołudnie kąpał się ze swoim synem Aryehem i grupą innych ludzi. Zostali oni porwani przez silny prąd. Ratownikom udało się wyciągnąć z wody większość kąpiących się osób, w tym 10-letniego Aryeha.
Wszystkich poza wrestlerem, który przebywał w odległości od 45 m od brzegu. - Kiedy ostatni raz widział go ratownik, uderzyła w niego fala - poinformowała policja w Los Angeles.
Kondolencje rodzinie zmarłego sportowca złożył inny gwiazdor wrestlingu oraz aktor Dwayne "The Rock" Johnson. "Moje modlitwy i nadzieję kieruję do żony, syna i rodziny Shada Gasparda. Wspaniały facet" - napisał Johnson.
Shad Gaspard występował w WWE, był członkiem drużyny Cryme Tyme, wespół z innym znanym wrestlerem JTG. Od 2012 r. grał także w filmach i serialach.
Czytaj także: Adrian McCallum, gwiazda brytyjskiego wrestlingu nie żyje
Czytaj także: Nagła śmierć byłej zawodniczki WWE. Nie żyje Ashley Massaro