- Z wyjątkiem mojej pozycji, która nie jest idealna, wydaje mi się, że wykonaliśmy krok do przodu - powiedział po zakończeniu kolejnego dnia testów w Malezji Jorge Lorenzo.
- Dokonując pewnych zmian w elektronice udało nam się poprawić zachowanie motocykla w zakrętach. Jest podobnie jak w poprzednim roku. Mogę już utrzymać stałe tempo i być szybszy na jednym okrążeniu. Musimy jednak dalej pracować, ponieważ nasi rywale są wciąż bardzo silni - dodał dwukrotny mistrz świata.
Jorge Lorenzo zakończył drugi z szóstym czasem, ze stratą 0,647 sekundy do Marca Marquez. Czwarty był jego partner z zespołu Valentino Rossi (+0.538).
Jorge Lorenzo: Czas zły, ale motocykl coraz lepszy
Jorge Lorenzo w drugim dniu testów w Malezji czuł się o wiele lepiej na motocyklu Yamahy. Były mistrz świata MotoGP martwił się jedynie gorszym czasem.