Scott Redding ukarany przez sędziów
Scott Redding ukończył wyścig o Grand Prix Katalonii na dwunastym miejscu. Na Brytyjczyka została jednak nałożona kara, w wyniku której spadł on o jedną pozycję.
Łukasz Kuczera
Na mecie Scott Redding okazał się lepszy o 0,3 s. od Nicky Haydena. Sędziowie dokładnie przeanalizowali jednak moment, w którym młody motocyklista wyprzedził Amerykanina i postanowili nałożyć na niego karę. Stewardzi uznali, iż podczas manewru zawodnik GO&FUN Honda Gresini wyjechał poza tor, a następnie wrócił na linię wyścigową w taki sposób, że zyskał dodatkową przewagę nad rywalem.
Scott Redding stracił dwunastą pozycję na rzecz Nicky Haydena.
Brytyjczyk nie ukrywa, że jest zawiedziony decyzją sędziów. - To jest trudne do zaakceptowania, bo gdybym nie zwolnił w drugim sektorze, to nawet po dodaniu kary do mojego czasu, utrzymałbym dwunastą pozycję. Dlatego jestem rozczarowany, ale nie mogę nic z tym zrobić. Muszę myśleć o kolejnym wyścigu - dodał.