Po pierwszym wyścigu nowego sezonu, który odbył się na torze w Katarze, Dani Pedrosa zdecydował się na operację. W ten sposób Hiszpan chciał się uporać z syndromem tzw. pompującego przedramienia.
[ad=rectangle]
Z powodu operacji i późniejszej rehabilitacji Pedrosa opuścił aż trzy wyścigi MotoGP. Tym samym Grand Prix Francji będzie dla niego pierwszym występem po dłuższej przerwie. Na piątkowych treningach Hiszpan zanotował trzynasty i siódmy czas. - Pierwszy dzień na torze, po takiej długiej przerwie, był trudny. Z powrotem trzeba było się przyzwyczaić do szybkości i opon, znaleźć odpowiednie wyczucie toru. Tym bardziej, że obiekt Le Mans nie jest łatwy do rozwiązania, gdy jest zimno - powiedział Pedrosa.
Równocześnie hiszpański motocyklista jest pełen nadziei przed dalszą częścią weekendu wyścigowego. - Stopniowo robiliśmy postępy i popołudniu szło nam lepiej, nawet jeśli brakowało nam odpowiedniego tempa. Po tym wszystkim pozostaje mi dobrze się zrelaksować, aby odzyskać jak najwięcej energii na dalszą część weekendu - dodał zawodnik Repsol Honda Team.