Valentino Rossi: Nie mogę popełnić żadnego błędu

Najbliższy wyścig o Grand Prix Japonii będzie niezwykle ważny dla Valentino Rossiego. Włoch broni 14-punktowej przewagi w mistrzostwach nad Jorge Lorenzo.

W tym artykule dowiesz się o:

Wszystko wskazuje na to, że rywalizacja o tytuł mistrza świata MotoGP w tym roku potrwa aż do ostatniego wyścigu w Walencji. Rozstrzygnięcia z ostatniego wyścigu o Grand Prix Aragonii sprawiły, że Valentino Rossi nie może czuć się zbyt pewnie.

W Aragonii po zwycięstwo sięgnął Jorge Lorenzo, zaś "Doctor" stanął na najniższym stopniu podium. Tym samym przewaga Włocha w mistrzostwach zmalała z 23 do 14 punktów. - Jesteśmy na dobrej drodze i wyścig na torze Motegi może odegrać kluczową rolę w tym sezonie. To jest obiekt, który lubię i w przeszłości wiele razy osiągałem na nim dobre wyniki. W zeszłym roku miałem w Japonii udany weekend, choć Jorge był lepszy i wygrał wyścig - powiedział Rossi.

36-latek ma świadomość, że w czterech nadchodzących wyścigach nie będzie mógł sobie pozwolić na wpadkę. - Już w Japonii będę musiał dać z siebie wszystko, bo mam tylko 14 punktów przewagi. Taka różnica może się wydawać się spora, ale tak nie jest. Musimy jechać na maksimum i pokazać naszą konkurencyjność od samego początku - dodał "Doctor".

W październiku zawodnicy nie będą mieć zbyt wiele czasu na odpoczynek, gdyż w kalendarzu zaplanowano aż trzy wyścigi MotoGP. Z Japonii motocykliści przeniosą się do Australii, a następnie do Malezji. - Nie mogę popełnić żadnego błędu w tych wyścigach. Równocześnie muszę się starać o jak najlepsze wyniki. Najważniejsze, że czuję się dobrze, choć w Aragonii miałem wypadek podczas testów. Jednak ta wywrotka nie miała żadnych negatywnych konsekwencji. Obtarłem sobie tylko skórę na ramieniu - podsumował Rossi.

Źródło artykułu: