Paweł Szkopek blisko czołówki, ale bez punktów
Polak wyścigi mistrzostw świata World Superbike na torze Donington Park ukończył na odpowiednio 16. i 19. miejscu, z najmniejszym w tym sezonie dystansem do czołówki.
Dla Pawła Szkopka był to czwarty występ w World Superbike w tym sezonie. Aktualny mistrz Polski klasy Superbike przystępował dysponując nowinkami technicznymi, które pozwoliły mu zbliżyć się do liderów za sterami swojej Yamahy R1.
- Zrobiliśmy w Wielkiej Brytanii postępy, które pozwoliły nam zbliżyć się do czołowej grupy - mówił Szkopek.
Jedyny Polak w mistrzostwach świata w sobotę szybko przebił się na szesnastą pozycję i finiszował tuż za punktowaną piętnastką. Dzień później w drugim wyścigu zawodnik węgierskiej ekipy Team Toth był dziewiętnasty, a dystans do zwycięzcy zredukował o sześć sekund, co było jego najlepszym wynikiem w tym sezonie.
ZOBACZ WIDEO: Marek Cieślak podziwia Jarosława Hampela: to olbrzymie cierpienie i walka- Oczywiście nie będę zadowolony dopóki nie będę regularnie walczył o punktowane pozycje, ale cały czas idziemy w dobrym kierunku i poprawiamy motocykl. Nie mogę doczekać się kolejnej rundy w Misano, gdzie powinniśmy dysponować kolejnymi poprawkami i pojechać jeszcze szybciej - zakończył.
Oba wyścigi World Superbike na torze Donington Park wygrał Tom Sykes.
W najbliższy weekend Paweł Szkopek wystartuje Yamahą R1 w barwach ekipy Wójcik FHP Racing Team w drugiej rundzie mistrzostw Polski klasy Superbike, która odbędzie się na węgierskim torze Pannonia-Ring. Natomiast kolejny start w World Superbike już za dwa tygodnie na włoskim torze Misano.