W ostatnich tygodniach Jorge Lorenzo notował kiepskie wyniki w MotoGP. Dobry występ w kwalifikacjach do wyścigu o Grand Prix San Marino może być przełomem dla Hiszpana. Aktualny mistrz świata wyprzedził w czasówce drugiego Valentino Rossiego o 0.348 s.
Po zakończeniu sesji kwalifikacyjnej Lorenzo nie ukrywał radości. - Jestem niezwykle szczęśliwy. Byłem zadowolony z czasów moich okrążeń, bo już wynik z pierwszego przejazdu był niewiarygodny. To był czas 1:32.0 i jechałem przekraczając granicę, naciskałem mocniej niż zwykle. Dlatego byłem jeszcze w stanie urwać z tego wyniku 0,2 s. - powiedział Hiszpan.
Kiepskie wyniki zawodnika Movistar Yamaha MotoGP w ostatnich wyścigach były spowodowane problemami ze znalezieniem właściwych ustawień motocykla. W sobotę w Misano Hiszpanowi udało się rozwiązać ten kłopot. - Kiedy zobaczyłem, że mam pole position, to byłem zachwycony. Jestem dumny z tego powodu. To było moje najlepsze okrążenie w karierze. Zrobiliśmy ogromny postęp z ustawieniami motocykla, poprawiliśmy go w każdym aspekcie i w trakcie sesji kwalifikacyjnej miałem do dyspozycji świetną maszynę - dodał.
"Por Fuera" ma nadzieję, że podczas niedzielnej rozgrzewki uda mu się jeszcze poprawić motocykl i w wyścigu powalczy o zwycięstwo. - Spróbujemy przed wyścigiem poprawić detale. Myślę jednak, że mamy bardzo dobre tempo i jesteśmy w stanie walczyć co najmniej o podium. Zobaczymy czy uda się wygrać - podsumował.
ZOBACZ WIDEO Konrad Bukowiecki stosował niedozwolony stymulant? (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Czy Jorge Lorenzo wygra wyścig o Grand Prix San Marino? 
