"Niesamowity nauczyciel". Ależ słowa o Kubicy!

Robert Kubica postawił na wyścigi długodystansowe w roku 2021, gdy trafił do zespołu WRT i podjął się startów w European Le Mans Series. To w tej ekipie poznał Louisa Deletraza, z którym z czasem nawiązał przyjacielską relację. Gdy Kubica w sezonie 2022 odchodził do włoskiej Premy, Szwajcar podążył za nim. Gdy obaj wspólnie uznali, że Włosi nie wywiązują się z wszystkich obietnic, powrócili w tym roku do WRT.

Kubica i Deletraz tworzą duet wręcz idealny. Razem wygrali ELMS w debiutanckim sezonie, później byli też bliscy zwycięstwa w 24h Le Mans i końcowy sukces odebrała im awaria samochodu na ostatnim okrążeniu. W tym sezonie Polak i Szwajcar dorzucili do tego dorobku drugie miejsce we francuskim klasyku. Na podium 24h Le Mans byli też przed rokiem wraz z Premą.

- Bardzo mocno się rozwinąłem dzięki Robertowi. Wiele mnie nauczył od 2021 roku. Stał się moim przyjacielem. Jest legendą tego sportu. Pod względem technicznym, nie spotkałem jeszcze tak mocnego kierowcy jak on - powiedział Deletraz o Kubicy, cytowany przez motorsport.com.

ZOBACZ WIDEO: Nie dostał powołania do kadry. Zamiast w Mołdawii tak spędzał czas

- Będąc u jego boku, obserwując jak pracuje i rozumie samochód, jak chce poprawić jego prędkość, w ciągu ostatnich ponad dwóch lat podniosłem swój poziom znajomości wyścigów z jakichś 20 proc. do 90 proc. Jest niesamowitym nauczycielem, bez niego nie byłoby mnie tutaj - dodał Szwajcar, który ściga się też w amerykańskiej serii IMSA, w której związany jest z fabrycznym zespołem Acura Wayne Taylor Racing.

Deletraz uważa, że kluczem do udanej współpracy z Kubicą jest to, że obaj są ogromnymi pasjonatami motorsportu. Polak ma doświadczenie z innych dziedzin - chociażby rajdów. - Zostaliśmy przyjaciółmi i dzielimy wiele wspólnych wartości, nie tylko na torze. Poznałem Roberta w 2021 roku podczas pasowania fotela i od razu się zaprzyjaźniliśmy. Jest niesamowitym pasjonatem motorsportu - zdradził 26-latek.

- Sam dorastałem w świecie motorsportu z moim ojcem. Kocham wyścigi i cieszę się, że mogę żyć swoją pasją. Razem z Robertem łączy nas pragnienie odnoszenia zwycięstw. Lubię też ciężką pracę w ludźmi, zespołem. Jeśli masz taką relację, to nie chcesz jej zmieniać. Chcesz ją utrzymywać jak najdłużej. To fantastyczne, że od trzech lat możemy z Robertem stanowić jeden zespół - podsumował Deletraz.

Czytaj także: - Zebry, świnie i pszczoła. Rajd Safari niczym wizyta w ZOO - Nagie zdjęcie kierowcy F1 w sieci. Nie pierwszy raz