Przełom u Kubicy. O to chodziło!

Materiały prasowe / Julien Delfosse / DPPI / Na zdjęciu: Robert Kubica
Materiały prasowe / Julien Delfosse / DPPI / Na zdjęciu: Robert Kubica

Piątek na torze Sakhir był kompletnie nieudany dla AF Corse. Dość powiedzieć, że Robert Kubica plasował się na przedostatnim miejscu w stawce długodystansowych mistrzostw świata WEC. Sobota przyniosła sporą zmianę.

Robert Kubica wraz z AF Corse nie zachwycał w piątkowych treningach przed ostatnim w tym sezonie wyścigiem długodystansowych mistrzostw świata WEC. Siedemnasta i czternasta pozycja - był to jeden z najgorszych dni w wykonaniu załogi numer 83 w sezonie 2024. Nie wróżyło to dobrze przed dalszą fazą weekendu w Bahrajnie.

Sobotni trening przed 8h Bahrajn był znacznie lepszy dla Roberta Kubicy i jego kolegów z AF Corse. Włoska ekipa znalazła się na drugim miejscu z czasem 1:49.662. O tak dobry wynik zadbał Yifei Ye. Chińczyk jako pierwszy wsiadł za kierownicę Ferrari 499P i wykręcił świetne "kółko" na początku sesji.

Następnie dwa przejazdy otrzymał Robert Shwartzman, który w piątek spędzał mniej czasu na torze. Rosjanin z izraelskim paszportem był wyraźnie wolniejszy. Najpierw przejechał trzynaście okrążeń, a jego najlepszy czas wyniósł 1:52.138. Później Shwartzman na chwilę odwiedził mechaników i wyjechał na tor na kolejne trzy "kółka". 25-latek skupił się wtedy na tempie wyścigowym, o czym świadczy jego najlepszy rezultat (1:56.848).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Hit internetu. Nagrali Lewandowskiego z "synami"

Nad dłuższymi przejazdami pracował też Kubica. Polak jako ostatni otrzymał możliwość jazdy Ferrari. Zaliczył dwie krótkie wizyty na torze, trwające po niespełna 8 i 6 minut. Najlepsze okrążenie 39-latka zamknęło się w czasie 1:54.943, więc można założyć, że w modelu 499P w tym momencie znajdowały się mocno używane opony.

Po raz kolejny na czele stawki znalazł się Peugeot. Trzeci trening padł łupem załogi numer 93, która mogła się pochwalić czasem 1:49.443.

WEC - 8h Bahrajn - 3. trening - wyniki:

Poz.KlasaZespółZałogaCzas/strata
1. Hypercar Peugeot TotalEnergies Jensen-Mueller-Vergne 1:49.443
2. Hypercar AF Corse Kubica-Ye-Shwartzman +0.219
3. Hypercar Lamborghini Iron Lynx Bortolotti-Kwiat-Mortara +0.571
4. Hypercar Peugeot TotalEnergies di Resta-Duval-Vandoorne +0.585
5. Hypercar Alpine Endurance Team Milesi-Schumacher-Vaxiviere +1.169
6. Hypercar Alpine Endurance Team Chatin-Habsburg-Gounon +1.703
7. Hypercar Ferrari Fuoco-Molina-Nielsen +1.719
8. Hypercer Ferrari Pier Guidi-Calado-Giovinazzi +1.765
9. Hypercar Hertz Team JOTA Stevens-Ilott-Nato +2.808
10. Hypercar Hertz Team JOTA Button-Hanson-Rasmussen +2.897
11. Hypercar Toyota Gazoo Racing Conway-de Vries-Kobayashi +3.043
12. Hypercar Porsche Penske Motorsport Estre-Lotterer-L. Vanthoor +3.117
13. Hypercer Toyota Gazoo Racing Buemi-Hartley-Hirakawa +3.239
14. Hypercar Cadillac Racing Bamber-Lynn-Bourdais +3.280
15. Hypercar Porsche Penske Motorsport Campbell-Christensen-Makowiecki +3.281
16. Hypercar Proton Competition Tincknell-Jani-Andlauer +3.363
17. Hypercar BMW M Team WRT D. Vanthoor-Marciello-Wittmann +3.841
18. Hypercar BMW M Team WRT van der Linde-Frijns-Rast +4.145
Komentarze (10)
avatar
wiexa
2.11.2024
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
strasznie drogo kosztują Polaków fanaberie tego pana 
avatar
Mysliwy z boru
2.11.2024
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
..a pozniej jak zwykle zostanie tu ukurwiony 
avatar
Mysliwy z boru
2.11.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Za chwile Tanczacy z Łopata wam wytlumoczy. 
avatar
Malgorzata Nowak
1.11.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jesli 4 godziny roznicy to moze juz jest 
avatar
Don Mieeetek
1.11.2024
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
dajta spokój... Wyścigi kosiarek traktorków... może tam by było owo przełamanie