Polski kierowca otrzymał flagę w szachownicę, by przejechać z nią odcinek toru. Robert Kubica niemal od razu zapytał, gdzie są jego koledzy z zespołu AF Corse, ponieważ to z nimi chciał uczcić ten wyjątkowy sukces.
Całą sytuację może było zobaczyć i usłyszeć w transmisji Eurosportu. Następnie do krakowianina dołączyli Phil Hanson oraz Yifei Ye. Jeden z nich trzymał w ręku flagę, a Kubica ruszył samochodem, a po chwili zjechał z toru.
ZOBACZ WIDEO: Żużel. Magazyn PGE Ekstraligi. Goście: Sajfutdinow, Murawski i Hellstroem-Baengs
40-latek zapisał się w historii, triumfując w 24h Le Mans. Jest pierwszym Polakiem, który wygrał zmagania w najwyższej kategorii Hypercar. Zespół AF Corse zwyciężył, choć startował z 12. pozycji.
To osiągnięcie stawia Kubicę w elitarnym gronie kierowców, którzy wygrywali zarówno w Le Mans, jak i w wyścigu Formuły 1.
Podczas kwalifikacji drużyna krakowianina nie prezentowała się najlepiej. Jednak z biegiem czasu zaczęła zyskiwać kolejne lokaty, by w pewnym momencie zmagań znaleźć się na czele stawki. W końcowej fazie wyścigu pojawiły się problemy techniczne, które mogły zagrozić zwycięstwu, ale ostatecznie nie przeszkodziły w triumfie.
Za ten niesamowity wyścig, za tempo, za walkę – i za to, że tak szybko, razem, zestarzeliśmy się w tych wszystkich startach.