Citroen oficjalnie potwierdził, iż od nowego sezonu będzie rywalizować w prestiżowej serii WTCC. Miejsce za kierownicą jednego z samochodów francuskiej stajni zajmie wielokrotny rajdowy mistrz świata, Sebastien Loeb. Obsada fotela w drugim wozie pozostaje kwestią otwartą.
Wiele wskazuje jednak na to, że do Citroena dołączy jeden z czołowych zawodników aktualnie startujących w WTCC. Dyrektor Citroen Racing, Yves Matton był ostatnio obecny w Portugalii podczas jednej z rund WTCC i oznajmił, że w gronie kandydatów są Yvan Muller (trzykrotny mistrz), Robert Huff (ubiegłoroczny mistrz) oraz Alain Menu (wicemistrz poprzedniego sezonu).
- Kierowcy, którzy byli na podium poprzedniego sezonu wydają się najlepiej przygotowani, jednak w tej chwili jest zbyt wcześnie, aby dokonywać wyboru - stwierdził Matton. - Wszyscy mają inny profil i różne zalety. Nie będziemy się spieszyć z wyborem, a nie wykluczamy również testów z tym kierowcami przed dokonaniem ostatecznej decyzji.
Jesteś kibicem sportów motorowych? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!
- Poszukujemy kierowcy, który nie tylko będzie szybki, ale także będzie potrafił zaadaptować się w nowym zespole i współpracować z Sebastienem (Loebem), aby pomóc Citroenowi w zdobyciu tytułu. Będę konsultował się z Sebastienem w tej sprawie, ale ostateczna decyzja należy do mnie. Mam nadzieję, że ogłosimy ją pod koniec lata - dodał Matton.
Szef Citroena nie wyklucza, że w przyszłym sezonie za kierownica jednego z samochodów zasiądzie również Robert Kubica. Matton wyraził otwarcie zainteresowanie takim pomysłem.
- W tej chwili jest zbyt szybko, aby pytać o jego przyszłość, ponieważ jest skoncentrowany na rajdach. Ale zobaczymy później. Jeśli wyrazi ochotę wystartowania w jednym wyścigu, to na pewno z tego skorzystamy. Postaramy się, o ile to możliwe, zaprosić go przynajmniej na jedne zawody - zapowiedział Matton.