Kuba Giermaziak bardzo dobrze rozpoczął kwalifikacje i utrzymywał się na drugiej pozycji ze stratą zaledwie 0,1 sekundy do prowadzącego Phillippa Enga. Na drugim przejeździe, na świeżych oponach nasz rodak, wspierany przez PKN Orlen, poprawił swój czas i ostatecznie zajął dobre piąte miejsce, co zapewni mu start z czystej strony toru. [ad=rectangle]
- Kwalifikacje były dość wymagające. Była szansa pojechać jeszcze szybciej, ale nie mogłem wykorzystać w pełni potencjału samochodu. Na drugim komplecie opon miałem problem z dogrzaniem ich, gdyż temperatury były niższe niż oczekiwaliśmy. Mimo to jechałem w końcówce kwalifikacji bardzo dobre kółko. Jednak udany przejazd popsuł mi Zoechling, gdyż obróciło go w ostatnim zakręcie - komentował swój sobotni występ Giermaziak.
Kierowca Verva Racing Team po zwycięstwie w Monako ma ambicje na ponowną walkę o podium. - Piąta pozycja ostatecznie jest obiecująca. Mamy wysokie ambicje i zamierzamy jeszcze poprawić samochód, by jutro pojechać równy wyścig - zadeklarował Giermaziak.
Start niedzielnego wyścigu został zaplanowany na godzinę 11.45.
Kuba Giermaziak: Mamy wysokie ambicje
Kuba Giermaziak wyruszy z piątego miejsca w niedzielnym wyścigu Porsche Supercup na torze Red Bull Ring. Czasówka była niezwykle wyrównana i ostatecznie o pozycji w czołówce przesądzały setne sekundy.