Trudny technicznie tor w Monako wymaga ogromnych umiejętności oraz opanowania. Wąskie wiraże i ciasne uliczki sprawiają, iż nie ma tutaj miejsca nawet na najmniejszy błąd.
[ad=rectangle]
Jednak zbyt asekuracyjna jazda pozbawić może szans na dobry wynik, o który walczyć należy już od kwalifikacji. Doskonale wie o tym Kuba Giermaziak, który wystartuje w Monako w roli faworyta i będzie bronił zeszłorocznej pierwszej pozycji na tym torze.
Runda odbywająca się w Księstwie Monako, na jedynym tak wyjątkowym torze ulicznym na świecie, to prawdziwa perła w kalendarzu Porsche Supercup. Mimo iż jest to najwolniejszy wyścig w sezonie, emocje towarzyszące startom w Monte Carlo są niepowtarzalne. Ponadto jest to jedyny obiekt w kalendarzu, na którym kierowcy część dystansu pokonują w tunelu.
- Monako to jedno z moich ulubionych miejsc. Tylko tutaj spotykamy się z tak wyjątkową atmosferą i myślę, że każdy fan sportów motorowych odczuwa to podobnie. Zawsze udaje się nam prezentować tu mocne tempo. W zeszłym roku właśnie tu triumfowaliśmy. Nigdy nie zapomnę tej chwili i nie ukrywam, że chciałbym ten wyczyn powtórzyć. Do weekendu w Monako trzeba podejść w nieco inny sposób niż do pozostałych wyścigów. Musimy stopniowo zwiększać prędkość, by krok po kroku nabierać pewności siebie za kierownicą. Właśnie ta pewność jest kluczem do dobrego wyniku - powiedział kierowca Verva Racing Team.
Transmisję z wyścigu będzie można obejrzeć na żywo w niedzielę 24.05.2015 o godzinie 9:45 na kanale Polsat Sport News.