GP2: Dublet DAMS-a. Trwa zła seria Vandoorme’a

Alex Lynn posiadający kontrakt z zespołem Williams w F1, wygrał na Węgrzech swój drugi wyścig w bieżącym sezonie GP2. Drugie miejsce na podium zajął inny kierowca DAMS Pierre Gasly.

Rafał Lichowicz
Rafał Lichowicz
Reprezentujący barwy teamu DAMS Alex Lynn zwyciężył na Hungaroringu po łatwej obronie pole position wywalczonego w kwalifikacjach. Brytyjczykowi nie przeszkodziła zarówno neutralizacja wyścigu jak i taktyczny plan Stoffela Vandoorne’a.

Liderujący cyklowi GP2 Belg po fatalnym starcie z drugiego pola spadł do drugiej połowy pierwszej dziesiątki. Rezerwowy McLarena w F1 szybko podjął inną taktykę zjeżdżając do pit stopu wcześniej niż reszta stawki. Niestety w końcowce chcąc ratować pozycję na zużytych oponach tracił kolejne miejsca.

Do mety dotarł jako piąty, ale po otrzymaniu kary pięciu sekund (niebezpieczne wypuszczenie z alei serwisowej) spadł na siódme. Vandoorne czeka na kolejne zwycięstwo od czterech wyścigów. W pierwszych siedmiu triumfował czterokrotnie.

Podium na Węgrzech uzupełnili Pierre Gasly oraz zwycięzca GP na Silverstone - Siergiej Sirotkin. Rosjanin w końcówce po szalonej szarży awansował przed czwartego Rio Harynato.

Liderem cyklu GP2 pozostał Vandoorme (180 pkt.) przed Alexandrem Rossim (105) i Haryanto (103).

Czołówka wyścigu GP2 na Hungaroringu:
1. Alex Lynn (DAMS) 1:00:10,078
2. Pierre Gasly (DAMS) +3,707
3. Siergiej Sirotkin (Rapax) +9,052
4. Rio Haryanto (Campos) +9,639
5. Jordan King (ART) +12,862

Porsche Supercup: Niemcy zdominowali kwalifikacje. Giermaziak 5.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×