Euroformuła Open: Igor Waliłko znów na podium debiutantów

Na włoskim torze Monza Igor Waliłko ukończył sobotni, pierwszy wyścig siódmej i przedostatniej rundy serii Euroformula Open na siódmej pozycji, jednocześnie po raz dziewiąty w tym roku stając na podium w klasyfikacji debiutantów.

W tym artykule dowiesz się o:

18-letni kierowca włoskiej ekipy RP Motorsport rozpoczął włoskie zmagania po wywalczeniu w Belgii swojego pierwszego podium w debiutanckim sezonie w cyklu Euroformula Open, ale trudne, deszczowe kwalifikacje zakończył w sobotę rano na jedenastej pozycji.

Po starcie rozgrywanego na przesychającym torze Monza na przedmieściach Mediolanu wyścigu zielonogórzanin natychmiast awansował na dziewiąte miejsce, ale w ostatnim zakręcie wyjechał na pobocze podczas walki z jednym z rywali i spadł na sam koniec stawki.

Polski kierowca pokazał jednak determinację i jadąc z takim samym tempem jak pierwsza trójka przebił się ostatecznie na siódme miejsce, finiszując zaledwie pół sekundy za grupą walczącą o czwartą lokatę. Jednocześnie Igor Waliłko minął także linię mety jako drugi z debiutantów, stając na podium "Rookies Trophy" po raz dziewiąty w tym roku.

Igor Waliłko na włoskim torze Monza / fot. Euroformula Open
Igor Waliłko na włoskim torze Monza / fot. Euroformula Open

- Dobrze wystartowałem z jedenastej pozycji i awansowałem do pierwszej dziesiątki. Pod koniec pierwszego okrążenia wyprzedzałem jednego z rywali i podczas walki wyjechałem na pobocze. Wróciłem na tor jako ostatni w stawce, ze stratą całej długiej prostej startowej po przedostatniego zawodnika. W tym momencie rozpoczęła się pogoń. Choć jechałem bez tzw. „tunelu aerodynamicznego”, wyciskałem z mojego bolidu wszystko co możliwe. Dojechałem do mety na siódmej pozycji, z której jestem w miarę zadowolony. Cieszę się z kolejnego podium w klasyfikacji generalnej, ale nie jestem do końca usatysfakcjonowany. Miałem bardzo dobre tempo i szansę na miejsce przynajmniej w pierwszej piątce, ale takie są wyścigi. Zobaczymy co wydarzy się jutro. Dzisiejsza kwalifikacja nie była zbyt uda. Postaram się to poprawić jutro i pokazać w wyścigu na co mnie stać - skomentował polski kierowca.

Sobotni wyścig wygrał zespołowy kolega Polaka, Brazylijczyk Vitor Baptista, umacniając się jednocześnie na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej. W niedzielę kierowców serii Euroformuła Open czeka druga sesja kwalifikacyjna, a po niej wyścig, który według prognoz ma odbyć się w strugach ulewnego deszczu. Bezpośrednia relacja z niedzielnego wyścigu w Polsacie Sport News od godziny 12:50.

Źródło artykułu: