Antoni Ptak walczył do końca i punktuje w Barcelonie

Materiały prasowe
Materiały prasowe

Po zaciętej walce do ostatnich metrów Antoni Ptak ukończył sobotni wyścig ostatniej rundy Euroformuły Open na ósmym miejscu, na torze w Barcelonie sięgając po sześć punktów.

W tym artykule dowiesz się o:

Jedenasty po trudnej, odbywającej się na wilgotnym torze sesji kwalifikacyjnej, polski kierowca tuż po starcie liczącego 17 okrążeń wyścigu awansował do pierwszej dziesiątki, a z następnie przebił się na siódmą pozycję, której musiał zaciekle bronić na finiszu.

W połowie przedostatniego okrążenia kierowcę ekipy RP Motorsport w dziesiątym zakręcie zaatakowała zespołowa koleżanka, Tatiana Calderon, spychając 19-latka na ósme miejsce. Na konto Antoniego Ptaka trafiło jednak sześć punktów przewidzianych za siódmą lokatę, ponieważ jeden z kierowców finiszujących przed nim startuje w Barcelonie jako gość. Dzięki kolejnym sześciu oczkom Polak umocnił się na szóstym miejscu w klasyfikacji generalnej z dorobkiem 82 punktów i przewagą ośmiu nad kolejnym zawodnikiem.

- Na ostatnich okrążeniach mocno naciskała mnie Tatiana Calderon. Wywierała na mnie sporą presję, ale nie popełniałem błędów. Pamiętałem jednak naszą kolizję z Estoril po jej błędzie i wiedziałem, że na finiszu wszystko może się zdarzyć. Spodziewałem się ataku w dziesiątym zakręcie, dlatego na przedostatnim okrążeniu podczas hamowania mocno zjechałem do wewnętrznej, ale Kolumbijce jakimś cudem i tak udało się zaatakować. Nie zamierzałem się poddawać i chciałem jeszcze skontrować, ale było to wyjątkowo trudne, a do tego musiałem uważać na jadącego tuż za mną Julio Moreno. Szkoda, że straciłem pozycję niemal na samym finiszu, ale to był zacięty i emocjonujący wyścig. Jutro czeka nas kolejny trudny dzień, chociażby z uwagi na sporą szansę na deszcz. W takich warunkach wszystko może się wydarzyć, dlatego znów będziemy walczyć do samego końca - powiedział Ptak.

W niedzielę stawkę Euroformuły Open czeka poranna sesja kwalifikacyjna, a o godzinie 13:15 ostatni wyścig w tym sezonie, który może odbyć się na mokrym torze. Bezpośrednia relacja na antenie Polsatu Sport Extra.

ZOBACZ WIDEO: Tomasz Majewski: Trochę za dużo już tych pożegnań (Źródło: TVP S.A.)

{"id":"","title":""}

Komentarze (0)