Początkowo rywalizacja na torze Daytona była zaplanowana na 80 okrążeń, ale trzeba było ją dwukrotnie przerywać ze względu na karambole. Do ostatniego restartu przystąpiło jedynie 14 z 39 kierowców.
Najlepszy okazał się Michael Self, dla którego był to drugi triumf w ARCA w karierze. - Przeżyłem piekło. Udało mi się ominąć kilka wraków - mówił kierowca po osiągnięciu mety.
Ogromny sukces w zawodach odniosła Natalie Decker. Młoda Amerykanka, która jako piąta kobieta w historii ARCA wywalczyła pole position, skończyła rywalizację na piątej pozycji. Jej wynik mógłby być lepszy, gdyby nie udział w kraksie na początku wyścigu.
ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica trzecim kierowcą Williamsa. "Pukał do drzwi F1, teraz do nich wali"