Tragiczna śmierć Kelsey Quayle. Amerykańska policja prosi o pomoc
W Clayton doszło do tragicznej śmierci Kelsey Quayle. Amerykanka, która blisko współpracowała z zespołami IndyCar, została postrzelona w szyję. Policja opublikowała nagranie wideo, na którym być może znajduje się osoba odpowiedzialna za morderstwo.
8 października samochód prowadzony przez Quayle zderzył się czołowo z innym pojazdem. Amerykanka została przewieziona do szpitala w hrabstwie Clayton, gdzie lekarze odkryli ranę postrzałową w jej szyi. Medycy stwierdzili, że wskutek obrażeń u Quayle doszło do śmierci mózgu, a jej rodzina podjęła trudną decyzję o odłączeniu od aparatury podtrzymującej życie.
Quayle zmarła 10 października, a jej historia poruszyła świat motorsportu. Policja w Clayton robi wszystko, aby znaleźć mordercę. W tym celu pozyskała nagrania z okolicznych kamer przemysłowych i udało się jej zdobyć materiał wideo, na którym widać mężczyznę, który najprawdopodobniej postrzelił modelkę.
Wideo zostało opublikowane na stronie tamtejszej policji oraz Facebooku. - Osoba, którą próbujemy zidentyfikować, zbliża się do drzwi autobusu. Puka, ale nikt mu nie otwiera. Z naszych informacji wynika, że wcześniej ten mężczyzna był zamieszany w sprzeczkę w tym rejonie. W tej chwili ma on status osoby poszukiwanej - głoszą śledczy.
Kaleigh Martin, siostra tragicznie zmarłej Kelsey Quayle, założyła już stronę na portalu GoFundeMe, gdzie kibice serii NASCAR mogą wpłacać datki na opłacenie pogrzebu 28-latki. W tej chwili na jej koncie znajduje się 20 tys. dolarów.
- Nie miała żadnych wrogów, nigdy nie wspominała o żadnym stalkingu. Dopiero co się przeprowadziła, więc nikogo nie znała w tamtych rejonach. Teraz ciągle zadajemy sobie pytania "dlaczego?", "kto to zrobił?" i nie mamy żadnych odpowiedzi - przekazała Martin.