F2: pogrzeb Anthoine'a Huberta. Rodzina, przyjaciele i gwiazdy F1 pożegnały Francuza

Setki osób przybyły we wtorek do katedry Notre Dame w Chartres, aby oddać hołd Anthoine'owi Hubertowi i pożegnać francuskiego kierowcę, który zginął wskutek wypadku w wyścigu Formuły 2.

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
Anthoine Hubert Materiały prasowe / Renault / Na zdjęciu: Anthoine Hubert
Anthoine Hubert zginął 31 sierpnia na torze Spa-Francorchamps podczas rozgrywanego tam wyścigu Formuły 2. Jego pogrzeb odbył się z opóźnieniem, bo w ten sposób rodzina zmarłego Francuza dała możliwość wzięcia udziału w ceremonii przedstawicielom motorsportu i kolegom Huberta z toru.

Krótko po godz. 13 pod drzwiami katedry Notre Dame w Chartres pojawili się m.in. byli kierowcy F1 Olivier Panis, Jean Alesi oraz Alain Prost. Ten ostatni był szczególnie zżyty z Hubertem, bo jako dyrektor Renault odpowiadał za rekrutację młodego kierowcy do akademii talentów francuskiego zespołu.

Czytaj także: Williams miał już podjąć decyzję ws. Kubicy

W katedrze pojawili się też przyjaciele Huberta z toru, w tym gwiazdy F1 - Charles Leclerc oraz Pierre Gasly, oraz prezydent FIA Jean Todt.

Ceremonia pogrzebowa zaczęła się krótko po godz. 14 od przemów Francoisa Huberta, ojca francuskiego kierowcy, oraz Alaina Prosta. Ich słowa zostały podsumowane oklaskami.

- Był kimś więcej niż członkiem akademii Renault. Był przyjacielem, bratem, mentorem. Między jej członkami zawiązały się trwałe więzi podczas wspólnych treningów, lotów, mieszkania w motorhome'ach czy rozmowach za pośrednictwem WhatsAppa - mówił Prost.

Czytaj także: Cień nadziei dla Kubicy w Haasie

- Chciał się uczyć, chciał wiedzieć jak pracują ludzie w zespole F1, aby pewnego dnia wykorzystać tę wiedzę, chciał być bliżej nas wszystkich. Byliśmy zadowoleni z jego pracy i z nadzieją patrzyliśmy w przyszłość. Dziś już wiemy, że ona nigdy nie nadejdzie - dodawał Prost.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×