DTM. Robert Kubica czternasty w wyścigu. Dodatkowy pit-stop zepsuł występ Polaka

Materiały prasowe / DTM / Na zdjęciu: Robert Kubica
Materiały prasowe / DTM / Na zdjęciu: Robert Kubica

Robert Kubica zakończył sobotni wyścig DTM na czternastej pozycji. Wpływ na gorszy występ Polaka miał dodatkowy pit-stop, jaki Kubica zaliczył w drugiej fazie rywalizacji. Zwycięstwo w Zolder odniósł Rene Rast.

W tym artykule dowiesz się o:

Robert Kubica w sobotnich kwalifikacjach DTM, które odbywały się na mokrym torze, zajął przedostatnie miejsce. Wyścig rozpoczynał się w momencie, gdy tor w belgijskim Zolder był już częściowo suchy. Tylko w tych miejscach, gdzie drzewa zasłaniają asfalt i tworzą cień, nadal obecne były mokre plamy.

Zmiana warunków nie miała większego wpływu na tempo Roberta Kubicy. Polak zaraz po starcie bronił przedostatniej pozycji przed Fabio Schererem i uplasował się przed młodym Szwajcarem. Następnie Polak znajdował się w końcówkach stawki DTM.

Sprawna obsługa mechaników Orlen Team ART podczas wczesnego pit-stopu pozwoliły Kubicy dać nadzieję, że powalczy on o miejsce w czołowej dziesiątce i kolejny punkt do klasyfikacji DTM. Tak się jednak nie stało. 35-latek w trakcie sobotniego wyścigu plasował się najwyżej na dwunastej lokacie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co czuje Kubica, gdy ściga się w DTM? Zobacz film z wnętrza BMW

Występ Kubicy został zepsuty przed dodatkowy pit-stop w końcowej fazie rywalizacji. Wszystko wskazuje na to, że Polak zjechał po nowe opony z powodu "kapcia". Wizyta u mechaników sprawiła, że Polak spadł na ostatnie miejsce. Następnie wyprzedził tylko tych kierowców, których dotknęły problemy sprzętowe - Marco Wittmanna i Jamiego Greena.

Chwilę przed kolejnym pit-stopem Kubicy na torze byliśmy świadkami ostrej walki Philippa Enga z Jamiem Greenem. Kontakt między kierowcami BMW i Audi doprowadził do tego, że na torze leżały fragmenty obu samochodów. Niewykluczone, że Kubica najechał na jeden z takich kawałków i przeciął oponę.

Niewiele za to działo się na czele stawki DTM. Rene Rast wykorzystał start z pole position i odniósł przekonujące zwycięstwo. Niemiec pojechał bezbłędny wyścig i nie pozostawił złudzeń rywalom. Podium uzupełnili Robin Frijns oraz Nico Mueller.

DTM - Zolder - wyścig - wyniki:

P.KierowcaZespółCzas/strata
1. Rene Rast Audi 55 minut + 1 okr.
2. Robin Frijns Audi +18.855
2. Nico Mueller Audi +25.576
4. Timo Glock BMW +38.513
5. Harrison Newey WRT Audi +39.071
6. Sheldon van der Linde BMW +43.685
7. Ferdinand Habsburg WRT Audi +44.926
8. Mike Rockenfeller Audi +45.471
9. Philipp Eng BMW +48.480
10. Loic Duval Audi +1:03.707
11. Jonathan Aberdein BMW +1:05.222
12. Lucas Auer BMW +1:06.205
13. Fabio Scherer WRT Audi +1:12.156
14. Robert Kubica Orlen Team ART +1 okr.
15. Marco Wittmann BMW +1 okr.
16. Jamie Green Audi +1 okr.

Czytaj także:
Alfa Romeo da kolejną szansę Schumacherowi
Koronawirus atakuje Mercedesa. Kolejny pracownik zakażony

Komentarze (36)
Emilkazio
10.10.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czy ktoś z Was czytał coś o diecie Anusi? Babka zrzuciła 15 kilogramów jedząc posiłki o niskim indeksie glikemicznym i stosując w dodatku parę innych rzeczy. Warto poczytać w google. Ja już pró Czytaj całość
Butch
10.10.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Gdyby nie drugi pit stop to byłaby pierwsza informacja sportowa numer 1 na świecie a nie tam jakis mecz Igi Świątek 
avatar
głos z Rzeszowa 61
10.10.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
spoko czyli nic nowego a juz sie bałem . 
avatar
Alfer 2015
10.10.2020
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
...gdyby nie drugi pit-stop byłoby podium !!!... 
piotr_sl
10.10.2020
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Zajechał opony stąd ten drugi pit-stop.On kompletnie nie umie zadbać o nie a taki fachowiec z niego w tym temacie.