Listopadowe warunki o poranku znów dały się we znaki Robertowi Kubicy i innym kierowcom DTM. Jako że na Hockenheim było ledwie 5-6 st. C, to wyzwaniem było zagrzanie opon do odpowiedniej temperatury. Zwłaszcza że w przeciwieństwie do sobotniej "czasówki" nad torem wisiały ciemne chmury, przez które nie przebijało się słońce.
Robert Kubica w tych warunkach spisał się nieco gorzej niż w sobotę. Uzyskany przez niego czas 1:29.180 dał mu trzynastą pozycję, podczas gdy dzień wcześniej 35-latek był w stanie wywalczyć jedenaste pole startowe.
Kubica stracił 0,843 s. do zdobywcy pole position - Rene Rasta. To nieco mniej niż w sobotę, ale stawka DTM się wyrównała i stąd gorsza pozycja polskiego kierowcy. Polak był w stanie poprawiać się z okrążenia na okrążenie w końcówce sesji, ale nie zmieniło to jego pozycji.
Rast ma powody do radości, bo dopiero czwarty w kwalifikacjach był Nico Mueller, czyli główny rywal Niemca w walce o tytuł mistrzowski w DTM. Tym samym przed niedzielnym wyścigiem Rast zyskał kolejne trzy punkty przewagi nad Muellerem.
Po raz kolejny w kwalifikacjach DTM potwierdziła się dominacja Audi nad BMW - w czołowej dziesiątce znalazło się tylko dwóch kierowców marki z Monachium.
DTM - Hockenheim - kwalifikacje - wyniki:
P. | Kierowca | Zespół | Czas/strata |
---|---|---|---|
1. | Rene Rast | Audi | 1:28.337 |
2. | Mike Rockenfeller | Audi | +0.402 |
3. | Jamie Green | Audi | +0.418 |
4. | Nico Mueller | Audi | +0.420 |
5. | Jonathan Aberdein | BMW | +0.444 |
6. | Loic Duval | Audi | +0.478 |
7. | Ferdinand Habsburg | WRT Audi | +0.498 |
8. | Robin Frijns | Audi | +0.624 |
9. | Timo Glock | BMW | +0.625 |
10. | Fabio Scherer | WRT Audi | +0.635 |
11. | Philipp Eng | BMW | +0.727 |
12. | Sheldon van der Linde | BMW | +0.747 |
13. | Robert Kubica | Orlen Team ART | +0.843 |
14. | Lucas Auer | BMW | +1.013 |
15. | Harrison Newey | WRT Audi | +1.270 |
16. | Marco Wittmann | BMW | +1.299 |
Czytaj także:
Panika w Alfie Romeo
Williams zdziesiątkowany przez koronawirusa
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zwariowana akcja na wagę 3 pkt.! Najpierw trafił kolegę w pośladki, a potem...