Partner Roberta Kubicy spisał się na medal. Świetna pozycja startowa ekipy Polaka!

Robert Kubica ma pierwsze wnioski. "To jak porównać sprinterów do maratończyków"

Do Hyperpole, które decyduje u kolejności na starcie w wyścigu 24h Le Mans, w zespole WRT wyjechał Louis Deletraz. Nie było to zaskoczeniem, bo Szwajcar nie tylko od początku sezonu 2021 regularnie reprezentuje belgijską załogę w kwalifikacjach European Le Mans Series, ale też dał popis jazdy w środowej sesji kwalifikacyjnej na torze Circuit de la Sarthe.

Deletraz w środowych kwalifikacjach uzyskał trzeci czas, co dało ekipie Kubicy awans do Hyperpole, w którym rywalizuje już tylko sześć najlepszych załóg danej kategorii. W czwartkowy wieczór kierowca ze Szwajcarii znów pokazał, że świetnie czuje prototyp kategorii LMP2.

Już na początku sesji Deletraz umieścił WRT na pierwszym miejscu za sprawą czasu 3:28.905. Po chwili sędziowie byli jednak zmuszeni przerwać Hyperpole, po tym jak z toru wypadł Kevin Estre. Sesja została wznowiona po kilku minutach, a wtedy kibice zobaczyli pasjonujący pojedynek pomiędzy WRT a załogą JOTA.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za strzał! Wyskoczył w powietrze i... (ZOBACZ)

Antonio Felix Da Costa poprawił czas Deletraza w końcówce sesji (3:27.950). Szwajcar próbował jeszcze odpowiedzieć i wyjechał na decydujące okrążenie, ale na nim nie był w stanie poprawić wyniku Portugalczyka. Oznacza to, że ekipa Roberta Kubicy w sobotę o godz. 16.00 zajmie drugie pole startowe w kategorii LMP2. Biorąc pod uwagę, że WRT debiutuje w 24h Le Mans, można mówić o sporym sukcesie.

W najbardziej prestiżowej kategorii Hypercar triumfowała Toyota, co nie jest zaskoczeniem, bo Japończycy są w ostatnim okresie dominatorem wyścigów długodystansowych. Załoga z numerem 7 uzyskała czas 3:23.900.

24h Le Mans - Hyperpole - wyniki:

Czytaj także:
Francuzi zachwyceni Robertem Kubicą
Zagadkowa śmierć Nathalie Maillet