Jamshid Kenzhayev to były zapaśnik (w stylu wolnym), który reprezentował swój kraj podczas Igrzysk Azjatyckich. Potem sportowiec postanowił zmienić dyscyplinę sportu - na MMA. 25-latek doskonale sobie radził w klatce - był mistrzem swojego kraju. Kilka dni temu doszło jednak do tragedii. Młody i utalentowany zawodnik już nigdy nie wywalczy żadnego sukcesu. Zmarł na jednej z ulic Taszkientu, stolicy Uzbekistanu.
8 sierpnia Kenzhayev z grupą znajomych wybrał się do jednego z nocnych lokali. Przy wejściu do dyskoteki doszło do szamotaniny. Doskonale ją widać na nagraniu z monitoringu. Najpierw sportowiec próbował dostać się do środka, był agresywny, otrzymał kilka ciosów od ochroniarzy.
Kiedy wydawało się, że to już koniec bójki doszło nagle do ogromnego poruszenia w tłumie pod drzwiami dyskoteki. Były zapaśnik został sprowadzony na ziemię, tak kopany i bity, a na koniec jeden z napastników wyciągnął nóż (podobno to był nóż, który miał przy sobie sam Kenzhayev) i zadał mu kilka ciosów. Śmiertelnych.
Dzięki monitoringowi policja w Uzbekistanie błyskawicznie aresztowała napastnika. Okazał się nim jeden z ochroniarzy pracujących w dyskotece. Trwa dochodzenie.
Zmarł reprezentant kraju i uczestnik igrzysk. Były zapaśnik został zasztyletowany
Jamshid Kenzhayev - w przeszłości reprezentant Uzbekistanu - zmarł w wyniku ataku przy wejściu jednego z nocnych klubów w Taszkiencie, stolicy tego kraju. Całe zajście nagrał monitoring. Dzięki temu udało się złapać sprawcę.
1:14 nóż