- Nie wiem, czego chcą, ale piszą różne rzeczy. Tu trzeba rozróżnić. Czasami widać, że to piszą boty - mówi Żan Bełeniuk, którego cytuje serwis sport.24tv.ua.
Bełeniuk to mistrz olimpijski z Tokio 2020, wielokrotny mistrz świata i Europy w zapasach oraz ukraiński polityk (jest deputowanym).
Z jego wypowiedzi wynika, że otrzymuje różne wiadomości: zarówno od botów, jak i od prawdziwych ludzi. Najczęściej mają przesłanie rasistowskie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: problemy Hardkorowego Koksa. Tego się nie spodziewał!
Mistrz olimpijski nie traktuje jednak poważnie tych wiadomości. Przyznał, że w ogóle na nie nie reaguje.
- Wylewają brud na kolor mojej skóry. Każdy polityk powinien być odporny na takie komentarze i nieprzyjemne wiadomości. Pod tym względem jestem przyzwyczajony, że wiele osób chce mnie skrzywdzić. Nie reaguję na takie wiadomości. Staram się tego nie czytać - powiedział.
- Obecnie mamy ludobójstwo Ukraińców w Buczy, Irpen, Mariupolu, mamy dużą liczbę ofiar w innych miastach. Musimy nałożyć nowe, ostrzejsze sankcje na rosyjskich sportowców - dodał Bełeniuk.
Bełeniuk zaatakował również rosyjskich sportowców, którzy popierają Władimira Putina. Mimo wojny, mimo śmierci tysięcy ludzi, mimo bestialskiego zachowania wojsk rosyjskich, oni nadal popierają swojego prezydenta.
Czytaj także:
Boniek krytykuje lidera PKO Ekstraklasy
Lech stracił ważnego piłkarza