55 
20-latek nie pojawił się jeszcze w tym sezonie na torze, gdyż przed rozpoczęciem rozgrywek ligowych musiał poddać się operacji barku. W kwietniu i maju przechodził intensywną rehabilitację, a na początku tego miesiąca rozpoczął treningi na torze.
[ad=rectangle]
- Już od dwóch tygodni regularnie trenuję i czuję się bardzo dobrze. Ręka przynajmniej na razie mi nie przeszkadza, a ze swojej jazdy jestem zadowolony. Na treningu udało mi się wygrywać z seniorami i chciałem podziękować z tego miejsca panu Tomkowi Gollobowi, bo pomógł mi z ustawieniami - powiedział Hubert Łęgowik w rozmowie z naszym portalem.
20-latek przyznaje, że nie może doczekać się niedzieli, kiedy do Grudziądza zawita Fogo Unia Leszno. Łęgowik ma zadebiutować wówczas w barwach beniaminka w PGE Ekstralidze. - Miałem jechać już w meczu z Tarnowem, ale z powodu przełożenia finału Drużynowego Pucharu Świata spotkanie to zostało odwołane. W czwartek i piątek będę trenować na grudziądzkim torze i jeśli nic do tego czasu się nie zmieni, postaram się zaprezentować w niedzielę z jak najlepszej strony - dodał.
Łęgowik stracił z powodu rehabilitacji pierwszą część rundy zasadniczej, ale wierzy, że tegoroczny sezon nie będzie do końca stracony. - Jestem bardzo zmotywowany i głodny jazdy. Dziękuję wszystkim za wsparcie, jakie otrzymywałem w czasie rehabilitacji i myślę, że będę mógł się odwdzięczyć wynikam w drugiej części sezonu - podsumował Łęgowik.
Pozostali grudziądzcy młodzieżowcy prezentują się w obecnym sezonie poniżej oczekiwań. Najlepszy z nich, Marcin Nowak ma średnią biegową 0,800.
Czy Hubert Łęgowik wywalczy sobie na stałe miejsce w składzie? 
