MŚ w klasie Laser: ósme miejsce Kacpra Ziemińskiego

Materiały prasowe / kingstonlaserworlds2015.com
Materiały prasowe / kingstonlaserworlds2015.com

Reprezentant Energa Sailing Team Poland Kacper Ziemiński zajął ósme miejsce na mistrzostwach świata MŚ w klasie Laser na jeziorze Ontario w Kingston.

W tym artykule dowiesz się o:

Polak dzień wcześniej był jedenasty, ale ostatniego dnia udało mu się żeglować na tyle dobrze, żeby awansować o kilka pozycji w klasyfikacji generalnej.

Ziemiński od początku regat radził sobie bardzo dobrze, bo przez pierwsze dwa dni plasował się w okolicy piątej pozycji. Trzeciego dnia regat zawodnicy nie mogli rywalizować, ponieważ z powodu zbyt słabego wiatru wyścigi zostały odwołane. Dzień później Kacper zajął miejsca 14, 36 oraz 8 i spadł w ogólnej klasyfikacji, ale bez problemu awansował do grupy złotej.

Następnego dnia po raz kolejny wiatr nie pozwolił na ściganie więc trzeba było je przełożyć na środę. Ambasador programu Energa Sailing mijał linię mety na miejscach 9, 16 i 17, co spowodowało jego spadek na jedenaste miejsce.

Początek ostatniego dnia nie zapowiadał "wskoczenia" do pierwszej dziesiątki, ponieważ polski zawodnik pierwszy z trzech dzisiejszych wyścigów ukończył dopiero na czterdziestym trzecim miejscu. Jednak potem pokazał co potrafi, dopływając do mety czwarty i siódmy. To pozwoliło naszemu żeglarzowi awansować z miejsca jedenastego na ósme. W grupie złotej pływał jeszcze Maciej Grabowski, ale ukończył mistrzostwa na czterdziestym miejscu.

Mistrzem świata został reprezentant Wielkiej Brytanii Nick Thompson. Na drugim stopniu podium stanął Niemiec Philipp Buhl, a trzecie miejsce wywalczył Tom Burton z Australii. Na starcie kanadyjskich zawodów stanęło 159 zawodników z 63 krajów.

Inny zawodnik Energa Sailing Team Poland Jonasz Stelmaszyk musiał zadowolić się walką w grupie srebrnej w której ostatecznie był szesnasty. Trzydzieste szóste miejsce w tej samej grupie zajął Aleksander Arian, któremu udało się wcześniej wygrać szósty wyścig kwalifikacyjny.

Dla Polaków były to pierwsze z trzech zawodów zaliczających się do wewnętrznej kwalifikacji krajowej na igrzyska olimpijskie w Rio de Janeiro. W Kingston do zdobycia było także siedem kwalifikacji olimpijskich dla kraju. Ale dla Polski zdobył ją już Jonasz Stelmaszyk podczas zeszłorocznych mistrzostw świata w Santander.

Maciej Frąckiewicz, WP

Źródło artykułu: