W piątek 20 maja w Krynicy Morskiej rozpoczął się Puchar Polskiego Związku Żeglarskiego. Podczas pierwszego dnia regat nie odbył się niestety ani jeden wyścig. Powodem był zbyt słaby wiatr. Część zawodników zeszła co prawda na wodę, ale kiedy sytuacja nie zmieniła się to zostali oni wysłani na brzeg i po kilku godzinach oczekiwania postanowiono odwołać piątkowe starty.
Nad Zalewem Wiślanym pojawił się natomiast tego dnia aktualny mistrz Europy w klasie W RS:X Paweł Tarnowski (SKŻ Ergo Hestia Sopot). 22-latek nie startuje jednak w tych regatach, ponieważ już w niedzielę wylatuje do Rio de Janeiro, aby razem ze swoim klubowym kolegą, brązowym medalistką igrzysk w Londynie, Przemysławem Miarczyńskim, pomagać Piotrowi Myszce (AZS AWFiS Gdańsk) w przygotowaniach do sierpniowych igrzysk. W związku z tym całej trójki zabrakło na starcie zawodów na północy Polski. Tarnowski jest także zawodnikiem rezerwowym w kontekście startu olimpijskiego, gdyby z jakiegoś powodu Myszka nie mógłby wystartować w Rio.
- W niedzielę lecimy do Rio. Będziemy tam w trójkę, ja i Przemysław będziemy jako sparingpartnerzy dla Piotra Myszki. To jest bardzo ważne, żeby Piotr miał z kim pływać, żebyśmy cały czas motywowali go do ciężkiego treningu. W żeglarstwie nie można pływać samemu. Także wszystkie wyścigi kontrolne, trenowanie techniki czy rozpoznawanie akwenu musi odbywać się w grupie. To jest sport indywidualny, ale siła jest w grupie, w teamie Energa Sailing, który tworzymy i bardzo ważne jest to, żebyśmy pojechali tam wszyscy razem i trenowali na wysokich obrotach - powiedział Paweł Tarnowski.
To pokazuje, że w reprezentacji panuje bardzo dobra atmosfera. Wspólne treningi do igrzysk pomogą naszemu młodemu żeglarzowi w przygotowaniach do lipcowych mistrzostw Europy, które odbędą się w Helsinkach i na których będzie bronił złotego medalu, wywalczonego w zeszłym roku.
- Jesteśmy teraz w okresie najmocniejszych i najbardziej dynamicznych przygotowań do naszych imprez głównych. Dla nas będą to mistrzostwa Europy, które odbędą się na początku lipca, a miesiąc później dla Piotra Myszki będą to igrzyska. W związku z tym jesteśmy w mocnym treningu, dużo trenujemy i to wszystko idzie w dobrym kierunku - dodał ambasador programu Energa Sailing.
Maciej Frąckiewicz z Krynicy Morskiej
ZOBACZ WIDEO Biało-Czerwoni do Rio: Piotr Myszka i Małgorzata Białecka (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
