Maja Dziarnowska: Nie jestem zadowolona ze swojego pływania

- Nie jest źle, ale nie jestem zadowolona ze swojego pływania, bo robiłam bardzo dużo błędów - powiedziała Maja Dziarnowska, która po dwóch dniach wyścigów na mistrzostwach Europy w klasie RS:X zajmuje 10. miejsce. Przed rokiem Polka była czwarta.

Maciej Frąckiewicz
Maciej Frąckiewicz
Materiały prasowe / Robert Hajduk / rsxclass.com/europeans2016

Od poniedziałku w Helsinkach u wybrzeży Finlandii trwają żeglarskie mistrzostwa Europy w windsurfingowej olimpijskiej klasie RS:X. Po sześciu wyścigach kwalifikacyjnych zdecydowanie prowadzi broniąca brązowego medalu Zofia Noceti-Klepacka (YKP Warszawa), a po środowych startach na dziesiątą pozycję awansowała Maja Dziarnowska (SKZ Ergo Hestia Sopot), która poprzednie mistrzostwa ukończyła na czwartej pozycji. Jednak pomimo awansu do pierwszej dziesiątki reprezentantka Energa Sailing Team Poland nie do końca jest zadowolona ze swojej postawy.

- Nie jest źle, ale nie jestem zadowolona ze swojego pływania, bo robiłam bardzo dużo błędów i nie byłam czujna na szkwałach, które schodziły. Trasa jest ustawiona tak blisko brzegu, że trzeba naprawdę uważać na to, co dzieje się na akwenie i trzeba mieć oczy dookoła głowy. Miałam wyśmienite starty, ale przy górnej boi gubiłam się na zmianach kierunku wiatru i traciłam ogromne ilości miejsc więc dlatego jestem trochę niezadowolona. Ale ogólnie mam równe wyścigi, pływam w okolicach dziesiątego miejsca i to mi daje dziesiąte miejsce w klasyfikacji generalnej - skomentowała ostatnie wyścigi kwalifikacyjne Dziarnowska.

Pomimo tego nasza windsurferka z optymizmem patrzy na starty finałowe, bo to dopiero połowa regat. Trzeba przyznać, że Maja poprawiła pływanie przy niezbyt silnym wietrze, co do tej pory nie było jej mocną stroną.

- Jest szansa to poprawić, bo widzę, że mam potencjał i walczę o najwyższe miejsca, ale brakuje mi trochę szczęścia. Nie do końca wszystko wychodzi tak jak sobie planowałam. To nie do końca są moje warunki, także cieszę się, że zajmuje takie miejsca. Jest dobrze, bo wiem, że to jest dopiero połowa regat i przed nami jeszcze kilka wyścigów więc nadal mogę pokazać na co mnie stać i na to liczę. Wiem, co można poprawić i muszę skupić się - dodała ambasadorka programu Energa Sailing.

ZOBACZ WIDEO Olimpijska próba przed polskimi żeglarzami (źródło TVP)

25-letnia zawodniczka jest pod wrażeniem formy Zofii Klepackiej, której najgorsze miejsce do tej pory to szóste.

- Zosia nie ma żadnej wpadki i pływa wyśmienicie. Nawet jeżeli coś jej się nie uda to i tak robi wielki powrót i wskakuje w okolice piątego miejsca. To jest niesamowite i godne podziwu. Można się od niej uczyć więc cieszmy się, że mamy taką zawodniczkę, która nam tyle daje - zakończyła Dziarnowska.

Maciej Frąckiewicz z Helsinek

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×