Udało się rozegrać dziewięć zaplanowanych wyścigów, a podczas 3 dni startów, w pierwszy weekend lipca, można było śledzić bardzo zaciętą walkę o złoto.
[color=black]Już pierwszego dnia na prowadzenie wysunął się team Paweł Nawrocki i Piotr Dzierżewicz, którzy w ubiegłym roku zdobyli klasowy Puchar Polski. Jednak różnica pomiędzy nimi, a kolejną załogą była niewielka. Na drugiej pozycji, tuż za nimi, były Anna Szmul i Gabriela Murach, które 2 lata temu, również na Nord CUPie, wspólnie wywalczyły wicemistrzostwo Polski, wówczas tuż za załogą Pawła Nawrockiego. Trzecie miejsce, również z niewielką stratą należało po pierwszym dniu do zespołu Anna Jabłońska i Agata Czarmińska. Anna Jabłońska broniła mistrzowskiego tytułu, który wywalczyła rok temu, również podczas Nord CUPu.
Te niewielkie, zaledwie 2-3 punktowe różnice w czołowej trójce, dające dobrą pozycję do ataku na wyższe miejsce, utrzymały się również po sobotnich startach. Co więcej, miejsce tuż za podium, ale z raptem jednym punktem straty, mieli Dominik Ostrowski i Kacper Kaczmarek, co dawało im nadal szansę na medal. Wszystko miały rozstrzygnąć zatem niedzielne starty.
I faktycznie, emocji nie zabrakło. Przedostatni wyścig wygrał żeński team Szmul/Murach, dzięki czemu do prowadzącej załogi Nawrocki/Dzierżewicz tracił już tylko jeden punkt, a o tytule mistrzowskim miał zadecydować ostatni wyścig.
ZOBACZ WIDEO Olimpijska próba przed polskimi żeglarzami (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
- Obie załogi stoczyły pasjonującą walkę przedstartową, w której liczyło się tylko miejsce przed bezpośrednim rywalem. Sygnał startu, dziewczyny utknęły na linii bez wiatru, a ja z Piotrem jako przedostatni zaczęliśmy gonić resztę stawki - wspominał po wyścigu Paweł Nawrocki. - Dziura wiatrowa okazała się na tyle duża, że Ani i Gabie nie udało się w regulaminowym czasie przekroczyć linii startu, więc my również mogliśmy odetchnąć i postanowiliśmy nie kończyć tego wyścigu - dodał sternik Nawrocki/Dzierżewicz Sailing Team.[/color]
[color=black]Również o najniższym stopniu podium decydował ostatni wyścig. Druga żeńska załoga, Anna Jabłońska i Agata Czarmińska, obroniły się przed Dominikiem Ostrowskim i Kacprem Kaczmarkiem zdobywając ostatecznie brązowy medal.
Kolejne pucharowe starty klasy Nautica 450 odbędą się również na Zatoce Gdańskiej. W ostatni weekend lipca (30-31.07.2016) załogi wystartują w mistrzostwach Skiff&Dinghy w Gdyni. Po zwycięstwie podczas Nord CUPu ekipa Nawrocki/Dzierżewicz umocniła się na pozycji lidera Pucharu Polski. Czy po startach w Gdyni nastąpią przetasowania w stawce? Przekonamy się już 31 lipca. Jak zawsze zachęcamy do kibicowania i trzymamy kciuki za pomyślne wiatry!
[/color]