W piątek żeglarze pojawili się na wodzie już około godziny 10:00, bo warunki wiatrowe były lepsze niż w czwartek. Z czasem zaczęło wiać coraz mocniej i zrobiła się dobra pogoda do pływania. Jednak około godziny 13:00 nad wodą nadciągnęły ciemne chmury i młodzi zawodnicy po trzech przeprowadzonych wyścigach zeszli na brzeg, żeby schronić się przed burzą. Gdy ta minęła optimiściarze nie wznowili już rywalizacji.
Bardzo dobrze ten dzień rozpoczął prowadzący po czwartkowych startach Filip Miłoszewski (UKS Barnim Goleniów), który w pierwszym wyścigu okazał się najlepszy. Później młody żeglarz przypływał siódmy oraz dwunasty, ale i tak utrzymał prowadzenie w regatach przy sopockim molo oraz w całym cyklu Energa Sailing Cup.
Na drugiej pozycji także nic się nie zmieniło i znajduje się na niej Igor Kuczys (MKŻ Arka Gdynia). Jednak gdynianin, po tym jak dwukrotnie przypływał dziewiąty oraz raz czwarty, traci do lidera już sześć punktów, kiedy dzień wcześniej był to tylko jeden. Z kolei na trzecią lokatę wskoczył Jakub Gołębiowski (SSW MOS Iława) po miejscach dziesiątym, pierwszym oraz szóstym.
Wśród dziewcząt najlepsza jak na razie jest reprezentująca klub YKP Gdynia Pola Dzik (miejsca 11., 27. i 10.), która zajmuje dziesiątą pozycję w klasyfikacji generalnej. Druga w tym zestawieniu jest Klara Sobczak (MKS Dwójka Warszawa) - miejsca 37., 11. i 28. - a trzecią pozycję zajmuje Weronika Jaroszek z klubu MKŻ OPTI Kamień Pomorski (35., 23. i 26.).
Zwycięzców Wielkiego Finału Energa Sailing Cup, jak i całego cyklu poznamy w sobotę 29 lipca. Stawką finałowych regat będą stypendia na zakup sprzętu sportowego dla grupy 15 żeglarzy. Czterech najlepszych, zmieniających klasę Optimist na wyższą, może liczyć na wsparcie o wartości 15 tys. złotych. Wszyscy zaś zostaną włączeni do ekipy Energa Sailing Junior Team i przez trzy kolejne lata otrzymywać będą stypendia sportowe ufundowane przez Grupę Energa.
Maciej Frąckiewicz z Sopotu
ZOBACZ WIDEO Włoszczowska i żeglarze ślubowali przed IO (źródło TVP)
{"id":"","title":""}