Żeglarskie Mistrzostwa Polski Akademii Wychowania Fizycznego za nami

W Gdańsku-Górkach Zachodnich zakończyły się Żeglarskie Mistrzostwa Polski Akademii Wychowania Fizycznego (7-9 października 2016 r.).

Maciej Frąckiewicz
Maciej Frąckiewicz
Materiały prasowe / Beata Zarach

Celem imprezy był rozwój sportu akademickiego, promocja żeglarstwa, integracja środowiska akademickiego oraz realizowanie strategii rozwoju upowszechniania żeglarstwa przez Polski Związek Żeglarski.

- Impreza była doskonałą okazją do upowszechniania żeglarstwa wśród studentów i pracowników Akademii Wychowania Fizycznego w Polsce - powiedział Jakub Pasikowski z Pionu Sportu Polskiego Związku Żeglarskiego. - Była to pierwsza impreza tego typu, spotkała się z dużym uznaniem uczestników i mamy nadzieję, że w kolejnych latach będzie ona kontynuowana i rozwijana - dodał.

Na starcie stawiły się ekipy Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie, Poznaniu, Katowicach oraz ekipa gospodarza - Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu w Gdańsku.

Wraz ze studentami poszczególnych uczelni przyjechali także dr Przemysław Zybko, Prodziekan ds. Studenckich i Sportu Akademickiego AWF w Warszawie oraz dr Leszek Kostański z Zakładu Sportów Nowoczesnych i Obronnych AWF w Poznaniu.

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 46. Bartosz Kapustka o treningach w Leicester City: To była dla mnie nowość [3/3]

O wrażenia z regat zapytaliśmy przedstawicieli poszczególnych AWF-ów.

- Wrażenia są niesamowite, świetne warunki, doskonała organizacja. Warto podkreślić, że sędziowie z panią Barbarą Grabarz na czele spisali się doskonale. Na pewno przyjedziemy za rok i towarzyszyć nam będą dwie albo trzy ekipy - powiedział Wiktor Kobryń, sternik zwycięskiej ekipy z AWF Katowice.

- Bardzo fajna atmosfera, świetna zabawa, doskonała integracja. Pierwszy raz ścigaliśmy się w tej grupie i choć nie udało się wygrać, to na pewno wrócimy za rok - powiedział Robert Jarocki z AWF Poznań.

- Wrażenia są wspaniałe, najważniejsze jest to, że wszyscy byliśmy razem i że doskonale się bawiliśmy. Na pochwałę zasługuje bardzo dobra organizacja regat - Wojciech Sieczych z AWF w Warszawie.

- Integrowaliśmy się już od pierwszego dnia, zarówno podczas wyścigów, jak i wieczornych szant. Oby więcej tego typu przedsięwzięć - powiedział Stanisław Sieklicki z załogi AWFiS w Gdańsku.

Załogi zjechały się do Narodowego Centrum Żeglarstwa AWFiS im. dra Krzysztofa Zawalskiego już w piątek, w sobotę odbyła się uroczysta Ceremonia Otwarcia Regat oraz pierwsze starty, a wieczorem spotkanie integracyjne z koncertem szant na żywo, zaś w niedzielę kolejne wyścigi i Ceremonia Zamknięcia Regat, z udziałem Prorektora ds. Kształcenia i Sportu AWFiS, prof. nadzw. dra hab. Tomasza Frołowicza.

- To doskonała inicjatywa, z dwóch powodów, po pierwsze, żeglarstwo jest świetne, a po drugie, że nasz ośrodek zorganizował taką imprezę. Pewnie byśmy chcieli wygrać, ale walory integracyjne tych regat chyba więcej znaczą niż zwycięstwo - powiedział Prorektor ds. Kształcenia i Sportu AWFiS, prof. nadzw. dr hab. Tomasz Frołowicz.

Regaty rozegrano na rozlewisku Wisły Śmiałej oraz wodach Zatoki Gdańskiej. Załogi poszczególnych AWF-ów ścigały się na jachtach turystyczno-sportowych Balt 23 Armor.

Na pierwszym miejscu uplasowała się załoga AWF Katowice, która nie miała sobie równych i zdecydowanie zdominowała inne ekipy. Zasłużone drugie miejsce zajęli reprezentanci gospodarza regat, czyli AWFiS w Gdańsku, którzy już teraz zapowiedzieli odbiór trofeum przechodniego w przyszłym roku. Z kolei na miejscu trzecim znalazła się ekipa AWF w Poznaniu.

Organizatorem regat był Polski Związek Żeglarski oraz Akademia Wychowania Fizycznego i Sportu im. Jędrzeja Śniadeckiego w Gdańsku.

Partnerem wydarzenia było Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego w ramach projektu Rozwoju Sportu Akademickiego. Ponadto Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego wraz z Ministerstwem Sportu i Turystyki objęło regaty patronem.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×