Klepacka i Myszka na prowadzeniu w klasie RS:X podczas mistrzostw Polski

Materiały prasowe / Jacek Kwiatkowski / PZŻ / Na zdjęciu: Windsurfingowa klasa RS:X mężczyzn
Materiały prasowe / Jacek Kwiatkowski / PZŻ / Na zdjęciu: Windsurfingowa klasa RS:X mężczyzn

Zofia Noceti-Klepacka i Paweł Tarnowski prowadzą w klasie RS:X po drugim dniu żeglarskich mistrzostw Polski klas olimpijskich i nieolimpijskich w kategorii juniorów, które odbywają się w Pucku.

W sobotę wiał silniejszy wiatr niż w piątek, dzięki czemu organizatorzy nie mieli problemów ze sprawnym przeprowadzeniem zaplanowanych na ten dzień wyścigów. Regaty mają formułę otwartą i w związku z tym biorą w nich udział także zawodnicy z innych krajów.

W windsurfingowej klasie RS:X w kategorii mężczyzn po drugim dniu rywalizacji nowym liderem został mistrz świata Piotr Myszka (AZS AWFiS Gdańsk), który w pierwszym wyścigu był drugi, w następnym najlepszy, a w ostatnim trzeci. Zepchnął on na drugą pozycję Pawła Tarnowskiego (SKŻ Ergo Hestia Sopot), który rozpoczął dzień od wygranej, ale później przytrafiły mu się miejsca piąte oraz szóste. Na trzeciej lokacie pozostał broniący tytułu, reprezentant Volvo Youth Sailing Team Poland, Radosław Furmański (DKŻ Dobrzyń). Młody deskarz pokazał się w sobotę z bardzo dobrej strony, bo najpierw był trzeci, a następnie czwarty oraz pierwszy.

- Staram się pływać jak najlepiej. Jest to najważniejsza impreza w Polsce więc warto byłoby tutaj wygrać. Daję z siebie wszystko, ale z tyłu głowy cały czas mam mistrzostwa świata, bo to one są najważniejszymi zawodami w tym sezonie. Cieszę się także, że zjawiło się na tych mistrzostwach tak wielu zawodników. Są to chyba najliczniejsze regaty w historii klasy RS:X w Polsce. Jest tutaj trochę juniorów, ale mimo wszystko jest to dobre, bo trzeba bardzo uważać na starcie, żeby go nie spóźnić i potem nie gonić rywali - powiedział Piotr Myszka.

Wśród kobiet na prowadzeniu umocniła się mistrzyni Europy Zofia Noceti-Klepacka (Legia Warszawa), która przypływała na miejscach czwartym, pierwszym oraz drugim. Druga pozostała także Kamila Smektała (YKP Warszawa), ale po miejscach trzecim, szóstym i ponownie trzecim jej strata do Klepackiej wzrosła z jednego punktu do ośmiu. Z kolei z pozycji czwartej na trzecią awansowała brązowa medalistka z zeszłego roku, Agnieszka Bilska (GKŻ Gdańsk), po tym jak mijała metę pierwsza, druga oraz szósta. Mistrzyni świata Małgorzata Białecka z klubu SKŻ Ergo Hestia Sopot (miejsca 1., 2. i 6.) przesunęła się z miejsca siódmego na szóste.

[color=black]ZOBACZ WIDEO Maciej Giemza zaimponował. Najszybszy pomimo upadku

[/color]

- Wczoraj nie panowały na wodzie moje ulubione warunki, ale mimo wszystko udało mi się zajmować po piątkowych wyścigach trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej. Natomiast dzisiejszy wiatr zdecydowanie bardziej mi odpowiadał i nadal jestem trzecia w całych zawodach. Popłynęłam tego dnia trzy równe wyścigi i zajęłam miejsca pierwsze, drugie oraz szóste. Ogólnie wiatr dzisiaj bardzo często zmieniał kierunek i dużo działo się podczas dzisiejszych wyścigów. Nie było tak, że liderka cały czas znajdowała się na pierwszej pozycji tylko cały czas zawodniczki zamieniały się miejscami. W związku z tym trzeba było być bardzo czujnym. Ja jestem z siebie zadowolona, bo w końcu pływam równo we wszystkich warunkach i nie mam też żadnej większej wpadki - powiedziała Agnieszka Bilska.

W olimpijskiej klasie Laser na prowadzenie wysunął się Filip Ciszkiewicz (MKŻ Arka Gdynia), który jeszcze dzień wcześniej był piąty. Awans dały mu dwa wygrane wyścigi i trzecie miejsce w wyścigu numer trzy. Jednak później okazało się, że za niesportowe zachowanie został zdyskwalifikowany ze wszystkich sobotnich wyścigów i jest obecnie czterdziesty czwarty. W związku z tym na prowadzenie utrzymał zawodnik Volvo Youth Sailing Team Poland Jakub Rodziewicz (SEJK Pogoń Szczecin), który najpierw przypłynął piąty, a następnie drugi i trzeci. Natomiast na drugą pozycję awansował broniący tytułu, jego klubowy kolega Kacper Ziemiński (miejsca 1., 3. i 2.), a na trzecią wskoczył kolejny żeglarz szczecińskiego klubu, Tadeusz Kubiak (miejsca 2., 1. i 1.). Zupełnie nieudany dzień ma za sobą Maciej Grabowski (YK Stal Gdynia), ponieważ w wyścigach w których zajął miejsca trzecie oraz drugie, został złapany na falstarcie, przez co spadł z pozycji drugiej aż na osiemnastą. W jedynym poprawnie przepłyniętym wyścigu zajął siódme miejsce.

W Laserze Radialu juniorek liderką pozostała również zawodniczka z grupy żeglarzy wspieranych przez firmę Volvo, Wiktoria Gołębiowska (MOS SSW Iława), która zdominowała sobotnie ściganie, bo wygrała wszystkie trzy wyścigi. Druga nadal jest również Katarzyna Harc z TS Kuźnia Rybnik (miejsca 5., 2. i 3.), a na trzecią pozycję awansowała Natalia Stawiarska z AZS UW Warszawa (miejsca 2., 5. i 2.).

- Ogólnie lubię jak jest fala, ale dzisiaj było ciężko, ponieważ wiatr bardzo kręcił. Nie spodziewałam się tego na tym akwenie i bardziej liczyłam na stały wiatr. W związku z tym myślałam, że łatwiej będzie mi się tutaj pływało. Dziewczyny mnie naciskają, co dobrze pokazuje fakt, że na pierwszej boi każdego z dzisiejszych wyścigów nie byłam na prowadzeniu. Jednak potem odrabiałam straty. Nie ma taryfy ulgowej dla mistrzyni Europy. Wystarczy, że jutro dobrze popłynę przynajmniej jeden wyścig i będę pewna końcowego zwycięstwa - powiedziała Wiktoria Gołębiowska.

W nieolimpijskiej klasie 420 najlepsi po dwóch dniach zmagań nadal są Seweryn Wysokiński i Mateusz Jankowski (CSW Opty Ustka/MKS 2 Warszawa), którzy w pierwszym wyścigu zajęli miejsce trzecie, a następne drugie oraz pierwsze. Dwa wygrane wyścigi oraz jedno drugie miejsce zaliczyli Jakub Gołębiowski i Filip Szmit (MOS SSW Iława/MBSW/UKŻR Niegocin Giżycko) i mają już tyle samo punktów, co liderzy, ale znajdują się na drugiej pozycji. Na trzeciej lokacie pozostały również siostry Barbara i Hanna Dzik (YKP Gdynia). One najpierw zostały złapane na falstarcie, a w dwóch następnych wyścigach zajęły miejsca czwarte oraz szóste. Hanna również należy do młodzieżowej ekipy Volvo.

Tak samo jak liderzy klasy 29er Mikołaj Staniul i Kajetan Jabłoński (YKP Gdynia), którzy powiększyli przewagę nad resztą stawki, zajmują miejsca drugie i trzykrotnie pierwsze. Drudzy nadal są ich klubowi koledzy Adam Głogowski i Jakub Sztorch (miejsca 1., 2., 2. i 2.), a na trzecią pozycję awansowali kolejni żeglarze klubu YKP Gdynia, Mikołaj Chłopek i Mateusz Kruczyński (miejsca 3., 5., 3. i 3.). Czwartą lokatę zajmują najlepsze z dziewczyn, Zuzanna Wałecka i Emilia Zygarłowska z JKW Poznań (miejsca 5., 3., 4. i 6.).

Na dwuosobowych katamaranach Hobie Cat 16 ścigają się tylko zawodnicy z klubu UKS Navigo Sopot. W tej kategorii prowadzą kolejni reprezentanci Teamu Volvo Tymoteusz Cierzan i Oskar Niemira, którzy są bezkonkurencyjni, bo wygrali wszystkie trzy wyścigi tego dnia i na razie maja komplet siedmiu zwycięstw. Drugą pozycję nadal zajmuje mieszana załoga, którą tworzą Maja Nemira i Szymon Cierzan (miejsca 3. 2. i 3.), a na trzeciej niezmiennie znajdują się Zuzanna Szadziul i Wojciech Kaczmarek (miejsca 2., 3. i 2).

W 2010 roku mistrzostwa Polski odbyły się w Łebie, ale od tego momentu te regaty regularnie rozgrywane są w Górkach Zachodnich w Gdańsku. Tym razem gospodarzem pierwszej części krajowego championatu jest w dniach 1-3 września Puck, a od 14 do 17 września żeglarze ponownie rywalizować będą u ujścia Wisły Śmiałej do Zatoki Gdańskiej.

Z Pucka Maciej Frąckiewicz

Komentarze (0)