Przemysław Tarnacki z załogą Ocean Challenge Yacht Club zajął 13. miejsce w Les Voiles de St. Tropez

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe /  / Na zdjęciu: Przemysław Tarnacki
Materiały prasowe / / Na zdjęciu: Przemysław Tarnacki
zdjęcie autora artykułu

Dwudziestoosobowa załoga reprezentująca Ocean Challenge Yacht Club ze skipperem Przemysławem Tarnackim zajęła 13. miejsce w słynnych regatach Les Voiles de St. Tropez. Wyścigi na wodach wokół francuskiego kurortu trwały od 2 do 7 października.

W tym artykule dowiesz się o:

W regatach wystartowało ponad 250 jachtów, a polska jednostka rywalizowała w największej klasie IRC A. W swoim najlepszym wyścigu Polacy zajęli 3. miejsce a ich jacht stracił do pierwszego na mecie tylko trzy i pół minuty.

Polacy, żeglujący w formule Professional-Amateur startowali do tej pory na oceanicznych jachtach klasy Volvo Ocean Race 60 i 70 w regatach na Morzu Śródziemnym i Karaibach, wygrywając między innymi Heineken St. Maarten Regatta w 2016 roku. W St. Tropez załoga zadebiutowała na jachcie klasy Grand Prix. Wybór padł na 60-stopowy jacht PHOENIX zaprojektowany przez słynne biuro projektowe Judel-Vrolijk i zoptymalizowany do formuły IRC przez weterana regat o Puchar Ameryki Jasona Kera. Jacht jako TAU CERAMICA wygrywał regaty należące do prestiżowego cyklu Rolex.

- Mijający tydzień dostarczył nam wszystko to, czego się w zasadzie spodziewaliśmy. Konkurencja były niezwykle wymagająca, w gronie przeciwników mieliśmy między innymi zwycięzców regat Volvo Ocean Race (Franck Cammas na jachcie Babsy, ostateczny zwycięzca naszej klasy) oraz regat America’s Cup (Brad Butterworth na jachcie Rambler 88) - komentuje skipper Polaków Przemysław Tarnacki.

- Sam jacht dostarczył nam również super wrażeń i był sporym wyzwaniem dla naszej załogi, z której wyszła ona jednak obronną ręką. To kolejny krok w rozwoju naszej załogi, a coraz wyższy poziom prezentowany każdego dnia utwierdza nas w przekonaniu, że zmierzamy we właściwym kierunku - dodaje.

ZOBACZ WIDEO Michał Kołodziejczyk: Robertowi Lewandowskiemu powinno postawić się pomnik przed PGE Narodowym

W charakterze taktyka z Polakami żeglował Jens Lindner, dwukrotny uczestnik regat o Puchar Ameryki. - Jestem pełen uznania dla polskiej załogi, która podjęła się tak ambitnego zadania jak start na jachcie tej klasy, w zasadzie z marszu. Nie ustrzegliśmy się oczywiście błędów, ale prędkość w jakiej Polacy uczyli się nowej rzeczywistości i zaangażowanie zasługują na najwyższy żeglarski respekt - podsumowuje Lindner.

Założony w 2014 roku Ocean Challenge Yacht Club to klub żeglarzy i pasjonatów jachtingu. Środowisko skupione wokół klubu hołduje żeglarskiej tradycji i etykiecie, podkreślając dokonania Polaków na morzach i oceanach w XX wieku. Członkowie klubu regularnie startują w największych regatach morskich na świecie, takich jak min. Giraglia Rolex Cup, St. Maarten Heineken Regatta, Les Voiles de St. Barth, Commodores Cup. W grudniu tego roku załoga klubu zadebiutuje w jednych z najbardziej wymagających regat morskich - Sydney to Hobart.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)