ME w klasie Finn: Piotr Kula nadal najlepszy spośród Polaków

Materiały prasowe / Robert Deaves / Na zdjęciu: Piotr Kula na jachcie olimpijskiej klasy Finn
Materiały prasowe / Robert Deaves / Na zdjęciu: Piotr Kula na jachcie olimpijskiej klasy Finn

Po trzecim dniu mistrzostw Europy w olimpijskiej klasie Finn, które odbywają się w Kadyksie, najwyżej sklasyfikowanym Polakiem nadal jest Piotr Kula, który zajmuje dwudzieste czwarte miejsce. W regatach bierze udział 91 zawodników z 34 państw.

W tym artykule dowiesz się o:

Za nami trzeci dzień rywalizacji w mistrzostwach Europy w klasie Finn. Ze względu na to, że w poprzednich dwóch dniach momentami brakowało wiatru, do tej pory udało się organizatorom przeprowadzić trzy z czterech zaplanowanych wcześniej wyścigów. Aby nadrobić jeden stracony bieg poniedziałkowy, postanowiono w środę rozpocząć ściganie już od około godziny 10:00. Wiatr od rana wiał z prędkością od 15 do 18 węzłów, a później osiągał nawet 24 węzły więc tym razem pogoda dopisała i udało się rozegrać trzy starty.

Reprezentanci Polski radzili sobie ze zmiennym szczęściem. Najwyżej sklasyfikowanym naszym zawodnikiem nadal jest aktualny mistrz Polski Piotr Kula (GKŻ Gdańsk), który po miejscach osiemnastym, trzydziestym drugim oraz dwudziestym ósmym zanotował nieznaczny spadek w klasyfikacji generalnej z pozycji dwudziestej drugiej na dwudziestą czwartą.

W dół ogólnej klasyfikacji - z lokaty trzydziestej na trzydziestą czwartą - przesunął się także wicemistrz naszego kraju Mikołaj Lahn (UKŻ Wiking Toruń), po tym jak zajął miejsca dwudzieste oraz trzydzieste dziewiąte i nie ukończył trzeciego wyścigu.

Zajmowanej dzień wcześniej pięćdziesiątej siódmej pozycji nie utrzymał również Oskar Adamiak (ChKŻ Chojnice), który po miejscach siedemdziesiątym czwartym oraz sześćdziesiątym siódmym także nie dopłynął do mety ostatniego tego dnia wyścigu. Obecnie jest on w całych regatach sześćdziesiąty szósty.

[color=black]ZOBACZ WIDEO "Damy z siebie wszystko" #16: Bayern to nie jest klub Lewandowskiego

[/color]

Natomiast na siedemdziesiątej dziewiątej pozycji plasuje się Krzysztof Stromski z YC Rewa (miejsca 57., 76. i 53.), a pięć „oczek” dalej znajduje się jego klubowy kolega Andrzej Romanowski (miejsca 69., 65. i 64.). Obaj poprawili swoje lokaty, bo wcześniej były to kolejno osiemdziesiąta pierwsza i dziewięćdziesiąta.

Prowadzi niezmiennie brązowy medalista mistrzostw świata Holender Nicholas Heiner, który tego dnia był pierwszy, siedemnasty oraz piąty. Drugą pozycję utrzymał również wicemistrz Europy z zeszłego roku Edward Wright z Wielkiej Brytanii (miejsca 7., 20. i 3.), a na trzecią awansował mistrz świata Szwed Max Salminen (miejsca 5., 11. i 2.). Z kolei czwarty jest broniący tytułu najlepszego finnisty Starego Kontynentu Francuz Jonathan Lobert (miejsca 16., 1. i 8.).

Kolejne dwa wyścigi zaplanowane są na czwartek na około godzinę 11:00. Regaty u wybrzeży Hiszpanii potrwają do soboty 17 marca.

Informacja prasowa (MF) - Polski Związek Żeglarski

Komentarze (0)