Zofia Klepacka: Wygranie pierwszego wyścigu mistrzostw dodaje o pewności siebie

- Wygrałam pierwszy wyścig mistrzostw świata i jest to wspaniałe uczucie, ponieważ dodaje to pewności siebie - powiedziała Zofia Klepacka, która jest liderką w klasie RS:X podczas żeglarskich mistrzostw świata.

Tomasz Skrzypczyński
Tomasz Skrzypczyński
Zofia Klepacka w olimpijskiej klasie RS:X Materiały prasowe / Tomas Moya / Sailing Energy / Trofeo Princesa Sofia Iberostar / Na zdjęciu: Zofia Klepacka w olimpijskiej klasie RS:X
Za nami drugi dzień rywalizacji w klasie RS:X podczas mistrzostwa świata wszystkich klas olimpijskich, które od 2 sierpnia odbywają się w duńskim Aarhus. Tego dnia wiał bardzo słaby wiatr, w wyniku czego odbył się tylko jeden wyścig w tej flocie, po którym liderką została Zofia Noceti-Klepacka (Legia Warszawa).

- Dzisiaj było bardzo mało wiatru i w związku z tym sędziowie przeprowadzili tylko jeden wyścig, ale poszło mi bardzo dobrze i minęłam linię mety trzecia. Jak już przychodziły jakieś podmuchy to ten wiatr bardzo kręcił więc nie było możliwości ustawienia trasy. Na razie znajduję się w czołówce, ale staram się aż tak bardzo tym nie cieszyć, ponieważ przed nami jest jeszcze dużo wyścigów. Po prostu cały czas trzeba być skoncentrowanym i robić swoje - powiedziała Polka.

Nasza zawodniczka opowiedziała trochę o sytuacji kolizyjnej z reprezentantką Nowej Zelandii, która miała miejsce w trzecim niedzielnym wyścigu.
- Wczoraj z kolei panowały świetne warunki żeglarskie. Był to najlepszy dzień pod względem siły wiatru na tych regatach i obawiam się, że już takiego nie będzie. Wygrałam pierwszy wyścig mistrzostw świata i jest to wspaniałe uczucie, ponieważ dodaje to pewności siebie. Następnie byłam czwarta oraz dziewiąta, ale podczas startu do trzeciego wyścigu wpłynęła w moją deskę zawodniczka z Nowej Zelandii i żagiel wpadł mi do wody. W związku z tym dostałam zadośćuczynienie, co oznacza, że zamiast tego dziewiątego miejsca będzie wyciągnięta średnia z pierwszego niedzielnego wyścigu oraz z trzech kolejnych - oznajmiła.

ZOBACZ WIDEO Mamy nagranie z historycznego zjazdu Bargiela. Te ujęcia zapierają dech w piersiach!
Z powodu bardzo słabego wiatru windsurferki musiały spędzić pół dnia na wodzie, co sprawia, że zaburza im to trochę harmonogram wypoczynku, a czasem utrudnia regenrację.

- Te dwa dni były dość męczące, ponieważ wczoraj do około godziny 20:30 uczestniczyliśmy w sytuacji protestowej w sprawie kolizji z Nowozelandką, a dzisiaj na wodzie pojawiłyśmy się o godzinie 11:00 i przebywaliśmy na niej do około 16:00. Na pewno nie pomaga to w regeneracji, ale jutrzejsze wyścigi mamy zaplanowane dopiero na godziny popołudniowe więc postaram się dobrze wykorzystać ten czas na odpoczynek stwierdziła.

Na środę zaplanowany jest dzień przerwy, ale do zaliczenia fazy kwalifikacyjnej potrzebne jest przeprowadzenie przynajmniej sześciu wyścigów więc jeśli nie uda się tego zrobić we wtorek to widsurferki nie będą miały wolnego dnia. Na ten dzień prognozy ponownie przewidują więcej wiatru, z którego z chęcią skorzystałaby brązowa medalista igrzysk w Londynie.

- Na wtorek zapowiadany jest ponownie słaby wiatr, ale w środę znowu ma go być zdecydowanie więcej więc nie obraziłabym się, gdyby we wtorek odbyły się dwa wyścigi i była potrzeba pływania w dzień wolny. Ale znając podejście sędziów, jeśli jutro będzie chociaż trochę wiatru to będą próbowali przeprowadzić komplet trzech wyścigów - zakończyła Zofia Klepacka.

Kolejne wyścigi klasy RS:X zaplanowane są na wtorek 7 sierpnia na godzinę 12:00. Regaty w Danii potrwają do niedzieli 12 sierpnia.

Czy Zofia Klepacka stanie na podium mistrzostw świata w Aarhus?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×