Łukasz Przybytek i Paweł Kołodziński zajęli trzecie miejsce w Pucharze Świata!

Łukasz Przybytek i Paweł Kołodziński zajęli trzecie miejsce w klasie 49er podczas żeglarskiego Pucharu Świata klas olimpijskich w Enoshimie. Z kolei na szóstej pozycji występ ukończył Radosław Furmański w klasie RS:X.

Tomasz Skrzypczyński
Tomasz Skrzypczyński
Łukasz Przybytek (z tyłu) i Paweł Kołodziński (z przodu) na jachcie olimpijskiej klasy 49er Materiały prasowe / Jacek Kwiatkowski / PZŻ / Na zdjęciu: Łukasz Przybytek (z tyłu) i Paweł Kołodziński (z przodu) na jachcie olimpijskiej klasy 49er
Dla klas 49er i RS:X sobota była ostatnim dniem regat i tego dnia miały one tylko jeden podwójnie punktowany wyścig medalowy dla najlepszych dziesięciu zawodników klasyfikacji generalnej. Pozostałe klasy ścigały się w normalnej formule, a wyścig medalowy odbędzie się dla nich w niedzielę.

W klasie 49er duże szanse na zwycięstwo mieli Łukasz Przybytek i Paweł Kołodziński (AZS AWFiS Gdańsk), którzy do wyścigu medalowego ruszali z drugiej pozycji, mając na koncie tyle samo punktów co prowadzący James Peters i Fynn Sterritt z Wielkiej Brytanii. Jednak Polacy minęli linię mety jako dziesiąta załoga w stawce, ale i tak stanęli na podium, zajmując ostatecznie trzecią pozycję. Wyścig medalowy i całe regaty wygrali wspomniani Brytyjczycy, a drugą pozycję zajęli Nowozelandczycy Logan Dunning Beck i Oscar Gunn. Z kolei w czwartek swój występ zakończyli nasi wicemistrzowie Europy Dominik Buksak i Szymon Wierzbicki (AZS AWFiS Gdańsk/AZS Poznań), zatrzymując się na piętnastej pozycji.

- Był to nasz pierwszy start na tym akwenie i jesteśmy bardzo zadowoleni z zajęcia trzeciego miejsca na arenie najbliższych igrzysk olimpijskich. Za nami tydzień dobrej żeglugi praktycznie w każdym wyścigu. W Enoshimie startowaliśmy na nowej łódce więc tym bardziej cieszy nas dobry wynik, ponieważ mieliśmy mało czasu, żeby dobrze ustawić cały sprzęt - podsumowali japońskie regaty Łukasz Przybytek i Paweł Kołodziński.

W sobotnim wyścigu medalowym wystartował także ścigający się w klasie RS:X Radosław Furmański (DKŻ Dobrzyń). On miał minimalne szanse na podium, ale i tak zaprezentował się z bardzo dobrej strony, przypływając na trzeciej pozycji i kończąc regaty na szóstym miejscu. To drugi bardzo dobry występ z rzędu młodego żeglarza - w sierpniu zajął dobrą, siódmą lokatę na mistrzostwach Europy w Sopocie. W Enoshimie najlepszy okazał się wicemistrz świata Holender Kiran Badloe, a za nim na podium stanęli Szwajcar Mateo Sanz Lanz oraz Francuz Perre Le Coq. Natomiast na czwartku rywalizację zakończył Maciej Kluszczyński (również DKŻ Dobrzyń), który zajął siedemnastą pozycję.

ZOBACZ WIDEO Krzysztof Hołowczyc: Dakar? Chciałbym to zrobić profesjonalnie

W sobotnich wyścigach w klasie 470 miejsca piętnaste oraz dziesiąte zajęły Agnieszka Skrzypulec i Jolanta Ogar (SEJK Pogoń Szczecin/UKŻ Wiking Toruń) i w efekcie spadły z pozycji trzeciej na ósmą. Oznacza to, że nasze panie wystartują w wyścigu medalowym, ale szanse na znalezienie się na podium spadły do minimum, ponieważ do trzeciej pozycji tracą siedemnaście punktów, a odrobić w tym starcie można jedynie osiemnaście. Prowadzenie objęły Holenderki Afrodite Kyranakou i Anneloes van Veen (miejsca 3. i 5.).

Trzy wyścigi miały tego dnia zawodniczki w klasie Laser Radial. Magdalena Kwaśna (ChKŻ Chojnice) zajęła w nich miejsca dwudzieste dziewiąte, trzydzieste czwarte oraz dwudzieste i przesunęła się z lokaty jedenastej na siedemnastą, na której zakończyła regaty w Japonii. Trzydziesta czwarta ostatecznie była Agata Barwińska (MOS SSW Iława), która w pierwszym wyścigu zajęła miejsce czterdzieste trzecie, z drugiego się wycofała, a w trzecim została złapana na falstarcie. Nową liderką została wicemistrzyni świata, a także mistrzyni Europy Holenderka Marit Bouwmeester, która jest już prawie pewna końcowego zwycięstwa, ponieważ nad drugą w klasyfikacji Szwedką Josefin Olsson ma aż osiemnastopunktową przewagę.

W kategorii mężczyzn, czyli w klasie Laser Standard, trzydziestą ósmą pozycję na akwenie najbliższych igrzysk zajął Tadeusz Kubiak z SEJK Pogoni Szczecin (miejsca 31., 55. i 44.), a pięćdziesiąty dziewiąty był Dawid Kania z ŻLKS Poznań (miejsca 49., 47. i 59.). Końcowy triumf zapewnił już sobie Elliot Hanson z Wielkiej Brytanii (miejsce 17., 5. i 1.), wyprzedzając drugiego w klasyfikacji Nowozelandczyka Thomasa Saundersa aż o czterdzieści trzy punkty.

Niektórzy z polskich żeglarzy, poza Polski Związkiem Żeglarskim oraz Ministerstwem Sportu i Turystyki, wspierani są także przez firmę Volvo Car Poland. Grupa ta nazywa się Volvo Youth Sailing Team Poland. W jej skład z obecnych w Enoshimie zawodników wchodzą Magdalena Kwaśna oraz Radosław Furmański.

Wyścig medalowy w klasie 470 kobiet zaplanowany jest na niedzielę na godzinę 15:07 czasu japońskiego (8:07 czasu polskiego).

Czy Agnieszka Skrzypulec i Jolanta Ogar staną na podium Pucharu Świata w Enoshimie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×