Niedziela była ostatnim dniem zawodów z cyklu żeglarskiego Pucharu Świata, zaliczanych już do nowego sezonu. Tego dnia miały odbyć się tylko podwójnie punktowane wyścigi medalowe dla najlepszych dziesięciu zawodników klasyfikacji generalnej w klasach 470 kobiet i mężczyzn, Laser Standard, Laser Radial oraz Finn. Dla pozostałych klas przeprowadzono je w sobotę.
Niestety zbyt słaby wiatr uniemożliwił przeprowadzenie decydującego startu w kilku klasach. Tak było między innymi w klasie 470 więc Agnieszka Skrzypulec i Jolanta Ogar (SEJK Pogoń Szczecin/UKŻ Wiking Toruń) pozostały ostatecznie na ósmej pozycji w całych zawodach. Najlepsze okazały się Holenderki Afrodite Kyranakou i Anneloes van Veen, a za nimi uplasowały się mistrzynie świata Japonki Ai Kondo Yoshida i Miho Yoshida oraz Włoszki Benedetta di Salle i Alessandra Dubbini.
W klasie 49er bardzo dobre trzecie miejsce zajęli Łukasz Przybytek i Paweł Kołodziński (AZS AWFiS Gdańsk), którzy ukończyli rywalizację w sobotę. Polacy od początku regat znajdowali się w ścisłej czołówce, a przez większość imprezy w pierwszej trójce ogólnej klasyfikacji. Zwyciężyli James Peters i Fynn Sterritt z Wielkiej Brytanii, a drugą pozycję zajęli Nowozelandczycy Logan Dunning Beck i Oscar Gunn. Z kolei w czwartek swój występ zakończyli nasi wicemistrzowie Europy Dominik Buksak i Szymon Wierzbicki (AZS AWFiS Gdańsk/AZS Poznań), zatrzymując się na piętnastej pozycji.
- Był to nasz pierwszy start na tym akwenie i jesteśmy bardzo zadowoleni z zajęcia trzeciego miejsca na arenie najbliższych igrzysk olimpijskich. Za nami tydzień dobrej żeglugi praktycznie w każdym wyścigu. W Enoshimie startowaliśmy na nowej łódce więc tym bardziej cieszy nas dobry wynik, ponieważ mieliśmy mało czasu, żeby dobrze ustawić cały sprzęt - podsumowali japońskie regaty Łukasz Przybytek i Paweł Kołodziński.
ZOBACZ WIDEO Krzysztof Hołowczyc: Dakar? Chciałbym to zrobić profesjonalnie
W sobotnim wyścigu medalowym wystartował także ścigający się w klasie RS:X Radosław Furmański (DKŻ Dobrzyń), który ostatecznie zakończył regaty na szóstym miejscu. To drugi bardzo dobry występ młodego żeglarza w ostatnim czasie - w sierpniu zajął dobrą, siódmą lokatę na mistrzostwach Europy w Sopocie. Dobrzynianin przez całe zawody w Enoshimie utrzymywał się blisko pozycji medalowych. Najlepszy okazał się wicemistrz świata Holender Kiran Badloe, a za nim na podium stanęli Szwajcar Mateo Sanz Lanz oraz Francuz Perre Le Coq. Natomiast na czwartku rywalizację zakończył Maciej Kluszczyński (również DKŻ Dobrzyń), który zajął siedemnastą pozycję.
Do wyścigu medalowego nie awansowały nasze zawodniczki w klasie Laser Radial. Magdalena Kwaśna (ChKŻ Chojnice) zajęła ostatecznie w Japonii siedemnastą pozycję, a trzydziesta czwarta była Agata Barwińska (MOS SSW Iława). Zwyciężyła aktualna wicemistrzyni świata, a także mistrzyni Europy Holenderka Marit Bouwmeester. Na podium stanęły także Szwedka Josefin Olsson oraz mistrzyni świata Belgijka Emma Plasschaert.
W kategorii mężczyzn, czyli w klasie Laser Standard, trzydziestą ósmą pozycję na akwenie najbliższych igrzysk zajął Tadeusz Kubiak (SEJK Pogoń Szczecin), a pięćdziesiąty dziewiąty był Dawid Kania (ŻLKS Poznań). Końcowy triumf już w sobotę zapewnił sobie Elliot Hanson z Wielkiej Brytanii, wypracowując sobie przewagę aż czterdziestu trzech punktów nad drugim w klasyfikacji zawodnikiem. Na drugim stopniu podium stanął wicemistrz świata Australijczyk Matthew Wearn, a trzecią lokatę zajął Nowozelandczyk Sam Meech.
Niektórzy z polskich żeglarzy, poza Polski Związkiem Żeglarskim oraz Ministerstwem Sportu i Turystyki, wspierani są także przez firmę Volvo Car Poland. Grupa ta nazywa się Volvo Youth Sailing Team Poland. W jej skład z obecnych w Enoshimie zawodników wchodzą Magdalena Kwaśna oraz Radosław Furmański.
Kolejne zawody zaliczane do przyszłorocznego cyklu żeglarskiego Pucharu Świata zaplanowane są na dni 27 stycznia - 3 lutego 2019 roku w Miami w Stanach Zjednoczonych.