Michał Burczyński liderem po pierwszym dniu mistrzostw Europy w klasie DN

Materiały prasowe / Robert Hajduk / Na zdjęciu: Michał Burczyński
Materiały prasowe / Robert Hajduk / Na zdjęciu: Michał Burczyński

Michał Burczyński jest liderem, a Jarosław Radzki zajmuje trzecie miejsce po pierwszym dniu mistrzostw Europy w bojerowej klasie DN, które odbywają się na jeziorze Śniardwy. Bazą regat są Mikołajki.

W środę 23 stycznia odbyły się pierwsze wyścigi mistrzostw Europy w bojerowej klasie DN. Początkowo zawody miały odbyć się w Estonii, ale ze względu na załamanie pogody i kilkunastocentymetrową warstwę śniegu na tamtejszym akwenie, zostały one przeniesione do Polski. W regatach mogą brać udział także zawodnicy spoza Europy. Łącznie na starcie stanęło 119 żeglarzy z 17 krajów, którzy są podzieleni na trzy grupy.

Bardzo dobrze imprezę rozpoczął srebrny medalista sprzed roku Michał Burczyński (AZS UWM Olsztyn), który w pierwszym wyścigu zajął miejsce trzecie, a w drugim był najlepszy, co pozwoliło mu zostać liderem całych regat.

Drugi ze stratą siedmiu punktów do Polaka jest Amerykanin Chris Berger, po tym jak mijał linię mety szósty oraz piąty, a punkt za nim, na bardzo dobrej trzeciej pozycji znajduje się kolejny reprezentant Polski Jarosław Radzki (KKS Warmia Olsztyn). Nasz żeglarz dzień rozpoczął miejscem dziesiątym, a zakończył drugim.

W pierwszej dziesiątce znalazło się jeszcze trzech Polaków - piąty jest Wojciech Baranowski z MBSW Giżycko (miejsca 12. i 3.), szóstą lokatę zajmuje Tomasz Zakrzewski (miejsca 4. i 12.), a dziesiątkę zamyka jego brat Łukasz Zakrzewski (miejsca 2. i 16.). Dwaj ostatni reprezentują klub MKŻ Mikołajki.

Natomiast Zuzanna Rybicka (CHkŻ Chojnice) jest jedyną kobietą, która awansowała do grupy A więc jeśli uda się rozegrać przynajmniej jeszcze jeden wyścig w tej flocie, co będzie gwarantowało uznanie regat za ważne, to będzie ona pewna zdobycia złotego medalu w kategorii kobiet. Na początku mistrzostw zostały przeprowadzone wyścigi kwalifikacyjne do każdej z grup i Polka najpierw zapewniła sobie awans do grupy B, a następnie do grona najlepszych, wśród których zajmuje trzydzieste trzecie miejsce po dwóch biegach.

Na starcie zabrakło tym razem dwunastokrotnego mistrza świata i siedmiokrotnego mistrza Europy Karola Jabłońskiego (OKŻ Olsztyn), który przebywa obecnie w Miami z naszymi kadrowiczami klas olimpijskich i zaangażowany jest w pomoc w ich przygotowaniach do najbliższych igrzysk olimpijskich w Tokio.

Kolejne wyścigi zaplanowane są na czwartek na godzinę 10:00. Mistrzostwa Starego Kontynentu potrwają do soboty 26 stycznia.

ZOBACZ WIDEO: Boruc wrócił do bramki Bournemouth. "To prezent z okazji Dnia Dziadka"

Komentarze (0)