Za nami pierwszy etap regat LOTOS Nord Cup 2019

Materiały prasowe / Bartosz Modelski / Na zdjęciu: Jachty podczas regat Nord Cup
Materiały prasowe / Bartosz Modelski / Na zdjęciu: Jachty podczas regat Nord Cup

Zakończył się 1. etap regat LOTOS Nord Cup Gdańsk. Od soboty codziennie poznajemy kolejnych zwycięzców. Za nami pełnomorski wyścig Pantaenius B8, zakończyły się regaty klas 505, Delphia 24, Micro, O'pen Skiff, Hobie CAT 14 i 16, Europa i L’Eqiupe.

W tym artykule dowiesz się o:

Jednak przed nami jeszcze wiele wyścigów i wiele emocji, których gdańskie regaty będą nam dostarczały aż do 7 lipca. Warunki dla żeglarzy podczas pierwszych dni regat nie były łatwe. Wiatr był zmienny i porywisty, co wymagało od uczestników nieustannej czujności i dopasowywania się do nowych warunków na morzu. Niektórym załogom udało się taką pogodę wykorzystać i wygrać wyścigi w swoich klasach.

Walka do samego końca

Jerzy Matuszak, skipper zeszłorocznego zwycięzcy jachtu Dancing Queen, zapowiadał w wywiadzie udzielonym przed startem, że załoga ma ambicję powtórzyć ten sukces. I udało się! Dancing Queen w kategorii OPEN ponownie wygrał długodystansowy wyścig morski Pantaenius B8 Race z Górek Zachodnich do boi przy platformie wiertniczej LOTOS Petrobaltic i z powrotem, pokonując dystans niemal 120 mil morskich w czasie 19 godzin 37 minut i 18 sekund. Jednak trzeba podkreślić, że konkurencja nie spuszczała ich z oczu i to dosłownie. Po ponad dobie żeglowania jacht Oiler.pl, prowadzony przez Marka Wołoszyna, przybył na metę zaledwie 28 sekund później!

W klasie ORC Panatenius B8 Race wygrał Tomasz Konnak z załogą na jachcie Czarodziejka, w klasie Double Handed Zenon Jankowski i jacht Oceanna.

ZOBACZ WIDEO Karol Bielecki: Więcej w karierze przegrałem niż wygrałem [cała rozmowa]

Żeglowanie po zmianach

W sobotę, oprócz emocjonującego końcowego etapu wyścigu Pantaenius B8, odbyły się i zakończyły także regaty dla klas 505, Delphia 24, Micro i O'pen Skiff.

Tomasz Brzozowski i Paweł Choroba zwyciężyli regaty LOTOS Nord Cup Gdańsk w klasie 505. - Zaowocowała wcześniejsza ciężka praca z trenerem na wodzie, a podczas tych wyścigów sprzyjały nam zmiany wiatru, które udało nam się w porę dojrzeć i zareagować - podsumowują. To był ich pierwszy występ w gdańskich regatach na 505-tce, jednak z Nord Cup’em i Mariną AZS Galion znają się od wielu lat dzięki pływaniu w innych klasach. Niebawem zawitają także na regaty do Pucka, a potem na mistrzostwa Europy w Danii. - Chcemy w tym roku wygrać Puchar Polski, albo się uda, albo nie, ale damy z siebie wszystko - mówi Tomasz Brzozowski.

Czytaj także - Srebrny medal drużynowo i troje Polaków w pierwszej dziesiątce ME!

W klasie Micro zwyciężył Piotr Tarnacki z Bartoszem Makałą i Grzegorzem Banaszczykiem. - Nie było to łatwe zwycięstwo - podkreśla Tarnacki. - Klasa świetnie się zaprezentowała, choć warunki były trudne. Konkurencja napierała na nas mocno i przegraliśmy dwa wyścigi, a ja dodatkowo walczyłem z kontuzją. Ale w niedzielę warunki były lepsze i udało się - dodaje. To dobry trening i świetny prognostyk dla załogi 77 Racing - ROCA przed mistrzostwami świata na Słowacji, na które wybierają się za dwa miesiące. Mamy także nadzieję, na jeszcze jeden występ załogi Tarnackiego w LOTOS Nord Cup Gdańsk. W przyszły weekend, na innej już łodzi, planują wziąć udział w Bursztynowym Pucharze Neptuna.

W pozostałych, zakończonych w sobotę wyścigach, wygrali DYSA MAJER NA FALI Sailing Team prowadzony przed Tobiasza Zajączkowskiego w klasie DELPHIA 24 OD i Jan Pacheco w klasie O'pen Skiff.

W sobotę ścigały się także klasy Hobie Cat 14 i 16, Europa i L’Eqiupe, lecz tu rywalizacja trwała 2 dni i zakończyła się dopiero w poniedziałek.

Czytaj także - Za niespełna miesiąc Volvo Gdynia Sailing Days 2019

Spokojna głowa czy adrenalina?

Szymon Cierzan i Zuzanna Szadziul, pływający na Hobie Cat 16, od początku prowadzili w tej klasyfikacji i udało im się utrzymać tę pozycję do samego końca. - Zawdzięczamy wygraną spokojnej głowie, uważnej obserwacji i umiejętności pływania po zmianach - mówi Szymon. Na co dzień trenują razem w UKS NAVIGO Sopot i pływają po tamtejszym akwenie. - W Górkach pływa się podobnie, ale jak zawieje północny wiatr i przyjdzie fala, to robi się trudniej i bardziej morsko niż w Sopocie - dodaje Zuzanna. Załoga płynęła w LOTOS Nord Cup Gdańsk już po raz trzeci i poza wygraną w gdańskich regatach ma także inne ambitne cele na ten sezon. Za niecałe trzy tygodnie wyruszają na mistrzostwa Europy do La Rochelle we Francji, gdzie jak zapowiadają z przekonaniem, będą starali się powalczyć o wysokie miejsca.

W klasie Hobie Cat 14 wyścigi wygrał Bartosz Sajdak z ŻMKS Orlę Szczecinek.

Dominika Fajdasz i Bianka Śledzińska z KS Spójnia Warszawa w tym roku po raz pierwszy przesiadły się z Optimista na L’Equipe i wygrały wyścigi w tej klasie podczas LOTOS Nord Cup Gdańsk. Dziewczęta nie mają zamiaru na tym poprzestać, szykują się już na Ogólnopolską Olimpiadę Młodzieży w Sławie. - Żeglujemy dla adrenaliny! Jak się nie żegluje to życie jest nudne - wyznają. W przyszłym sezonie planują w tym samym składzie przesiąść się na 420-stkę.
Kluczem do sukcesu dla Damiana Sieczkowskiego z ŻLKS Poznań, który wygrał regaty LOTOS Nord Cup Gdańsk w klasie Europa już trzykrotnie, była zdecydowanie ilość godzin spędzonych na wodzie. Damiana na co dzień można spotkać na jeziorze Kierskim koło Poznania, gdzie w najbliższym czasie będzie się przygotowywał do startu w mistrzostwach Polski.

Dopisali żeglarze i pogoda

Tomasz Sawukinas, sędzia główny regat LOTOS Nord Cup Gdańsk, choć nieco przemęczony, cieszy się z kolejnego rekordu frekwencji jaką w tym roku odnotowują gdańskie regaty. - Dopisali zarówno żeglarze jak i pogoda. W takich warunkach żegluje się z przyjemnością i widać to po uczestnikach. Uśmiechy na twarzach i dobra zabawa! To także przyjemność pracy dla nas - obsługi i organizatorów regat czyli AZS Galion i Yacht Club Gdańsk. Bardzo się staramy, aby wszystkie zaplanowane etapy i imprezy odbyły się sprawnie i w super atmosferze - mówi.

Przed nami jednak zmiana pogody, nadchodzi front północny i prognozy mówią o przewadze wiatrów silnych oraz bardzo silnych do 6-7 w skali Beauforta. A w najbliższych dniach jednocześnie na wodzie może być do 600 łódek, które będą prowadzone przez żeglarzy o bardzo różnym stopniu zaawansowania.

Bo już we wtorek Górki Zachodnie dosłownie zaroją się od najmłodszych zawodników - rozpoczyna się Vector Sails Cup w klasie Optimist. W tym roku mamy ponad 260 zgłoszeń! Młodzi żeglarze chcą startować w Gdańsku, gdyż oprócz świetnej atmosfery i możliwości sprawdzenia swoich umiejętności na ciekawym akwenie, regaty stają się coraz bardziej prestiżowe. W 2019 wyścigi OPP B otrzymały współczynnik 1.6 w rankingu do Pucharu Polski.

Organizatorami regat LOTOS Nord Cup Gdańsk 2019 są AZS Galion i Yacht Club Gdańsk.

Sponsorem tytularnym regat LOTOS Nord Cup Gdańsk jest Grupa LOTOS.

Zapraszamy na fanpage na Facebooku i stronę www.nordcup.pl oraz stronę www.upwind24.pl/nord-cup-2019/results, gdzie na bieżąco publikowane są wyniki wyścigów.

Komentarze (0)