Jednak przed nami jeszcze wiele wyścigów i wiele emocji, których gdańskie regaty będą nam dostarczały aż do 7 lipca. Warunki dla żeglarzy podczas pierwszych dni regat nie były łatwe. Wiatr był zmienny i porywisty, co wymagało od uczestników nieustannej czujności i dopasowywania się do nowych warunków na morzu. Niektórym załogom udało się taką pogodę wykorzystać i wygrać wyścigi w swoich klasach.
Walka do samego końca
Jerzy Matuszak, skipper zeszłorocznego zwycięzcy jachtu Dancing Queen, zapowiadał w wywiadzie udzielonym przed startem, że załoga ma ambicję powtórzyć ten sukces. I udało się! Dancing Queen w kategorii OPEN ponownie wygrał długodystansowy wyścig morski Pantaenius B8 Race z Górek Zachodnich do boi przy platformie wiertniczej LOTOS Petrobaltic i z powrotem, pokonując dystans niemal 120 mil morskich w czasie 19 godzin 37 minut i 18 sekund. Jednak trzeba podkreślić, że konkurencja nie spuszczała ich z oczu i to dosłownie. Po ponad dobie żeglowania jacht Oiler.pl, prowadzony przez Marka Wołoszyna, przybył na metę zaledwie 28 sekund później!
W klasie ORC Panatenius B8 Race wygrał Tomasz Konnak z załogą na jachcie Czarodziejka, w klasie Double Handed Zenon Jankowski i jacht Oceanna.
ZOBACZ WIDEO Karol Bielecki: Więcej w karierze przegrałem niż wygrałem [cała rozmowa]
Żeglowanie po zmianach
W sobotę, oprócz emocjonującego końcowego etapu wyścigu Pantaenius B8, odbyły się i zakończyły także regaty dla klas 505, Delphia 24, Micro i O'pen Skiff.
Tomasz Brzozowski i Paweł Choroba zwyciężyli regaty LOTOS Nord Cup Gdańsk w klasie 505. - Zaowocowała wcześniejsza ciężka praca z trenerem na wodzie, a podczas tych wyścigów sprzyjały nam zmiany wiatru, które udało nam się w porę dojrzeć i zareagować - podsumowują. To był ich pierwszy występ w gdańskich regatach na 505-tce, jednak z Nord Cup’em i Mariną AZS Galion znają się od wielu lat dzięki pływaniu w innych klasach. Niebawem zawitają także na regaty do Pucka, a potem na mistrzostwa Europy w Danii. - Chcemy w tym roku wygrać Puchar Polski, albo się uda, albo nie, ale damy z siebie wszystko - mówi Tomasz Brzozowski.
Czytaj także - Srebrny medal drużynowo i troje Polaków w pierwszej dziesiątce ME!
W klasie Micro zwyciężył Piotr Tarnacki z Bartoszem Makałą i Grzegorzem Banaszczykiem. - Nie było to łatwe zwycięstwo - podkreśla Tarnacki. - Klasa świetnie się zaprezentowała, choć warunki były trudne. Konkurencja napierała na nas mocno i przegraliśmy dwa wyścigi, a ja dodatkowo walczyłem z kontuzją. Ale w niedzielę warunki były lepsze i udało się - dodaje. To dobry trening i świetny prognostyk dla załogi 77 Racing - ROCA przed mistrzostwami świata na Słowacji, na które wybierają się za dwa miesiące. Mamy także nadzieję, na jeszcze jeden występ załogi Tarnackiego w LOTOS Nord Cup Gdańsk. W przyszły weekend, na innej już łodzi, planują wziąć udział w Bursztynowym Pucharze Neptuna.
W pozostałych, zakończonych w sobotę wyścigach, wygrali DYSA MAJER NA FALI Sailing Team prowadzony przed Tobiasza Zajączkowskiego w klasie DELPHIA 24 OD i Jan Pacheco w klasie O'pen Skiff.
W sobotę ścigały się także klasy Hobie Cat 14 i 16, Europa i L’Eqiupe, lecz tu rywalizacja trwała 2 dni i zakończyła się dopiero w poniedziałek.
Czytaj także - Za niespełna miesiąc Volvo Gdynia Sailing Days 2019
Spokojna głowa czy adrenalina?
Szymon Cierzan i Zuzanna Szadziul, pływający na Hobie Cat 16, od początku prowadzili w tej klasyfikacji i udało im się utrzymać tę pozycję do samego końca. - Zawdzięczamy wygraną spokojnej głowie, uważnej obserwacji i umiejętności pływania po zmianach - mówi Szymon. Na co dzień trenują razem w UKS NAVIGO Sopot i pływają po tamtejszym akwenie. - W Górkach pływa się podobnie, ale jak zawieje północny wiatr i przyjdzie fala, to robi się trudniej i bardziej morsko niż w Sopocie - dodaje Zuzanna. Załoga płynęła w LOTOS Nord Cup Gdańsk już po raz trzeci i poza wygraną w gdańskich regatach ma także inne ambitne cele na ten sezon. Za niecałe trzy tygodnie wyruszają na mistrzostwa Europy do La Rochelle we Francji, gdzie jak zapowiadają z przekonaniem, będą starali się powalczyć o wysokie miejsca.
W klasie Hobie Cat 14 wyścigi wygrał Bartosz Sajdak z ŻMKS Orlę Szczecinek.
Dominika Fajdasz i Bianka Śledzińska z KS Spójnia Warszawa w tym roku po raz pierwszy przesiadły się z Optimista na L’Equipe i wygrały wyścigi w tej klasie podczas LOTOS Nord Cup Gdańsk. Dziewczęta nie mają zamiaru na tym poprzestać, szykują się już na Ogólnopolską Olimpiadę Młodzieży w Sławie. - Żeglujemy dla adrenaliny! Jak się nie żegluje to życie jest nudne - wyznają. W przyszłym sezonie planują w tym samym składzie przesiąść się na 420-stkę.
Kluczem do sukcesu dla Damiana Sieczkowskiego z ŻLKS Poznań, który wygrał regaty LOTOS Nord Cup Gdańsk w klasie Europa już trzykrotnie, była zdecydowanie ilość godzin spędzonych na wodzie. Damiana na co dzień można spotkać na jeziorze Kierskim koło Poznania, gdzie w najbliższym czasie będzie się przygotowywał do startu w mistrzostwach Polski.
Dopisali żeglarze i pogoda
Tomasz Sawukinas, sędzia główny regat LOTOS Nord Cup Gdańsk, choć nieco przemęczony, cieszy się z kolejnego rekordu frekwencji jaką w tym roku odnotowują gdańskie regaty. - Dopisali zarówno żeglarze jak i pogoda. W takich warunkach żegluje się z przyjemnością i widać to po uczestnikach. Uśmiechy na twarzach i dobra zabawa! To także przyjemność pracy dla nas - obsługi i organizatorów regat czyli AZS Galion i Yacht Club Gdańsk. Bardzo się staramy, aby wszystkie zaplanowane etapy i imprezy odbyły się sprawnie i w super atmosferze - mówi.
Przed nami jednak zmiana pogody, nadchodzi front północny i prognozy mówią o przewadze wiatrów silnych oraz bardzo silnych do 6-7 w skali Beauforta. A w najbliższych dniach jednocześnie na wodzie może być do 600 łódek, które będą prowadzone przez żeglarzy o bardzo różnym stopniu zaawansowania.
Bo już we wtorek Górki Zachodnie dosłownie zaroją się od najmłodszych zawodników - rozpoczyna się Vector Sails Cup w klasie Optimist. W tym roku mamy ponad 260 zgłoszeń! Młodzi żeglarze chcą startować w Gdańsku, gdyż oprócz świetnej atmosfery i możliwości sprawdzenia swoich umiejętności na ciekawym akwenie, regaty stają się coraz bardziej prestiżowe. W 2019 wyścigi OPP B otrzymały współczynnik 1.6 w rankingu do Pucharu Polski.
Organizatorami regat LOTOS Nord Cup Gdańsk 2019 są AZS Galion i Yacht Club Gdańsk.
Sponsorem tytularnym regat LOTOS Nord Cup Gdańsk jest Grupa LOTOS.
Zapraszamy na fanpage na Facebooku i stronę www.nordcup.pl oraz stronę www.upwind24.pl/nord-cup-2019/results, gdzie na bieżąco publikowane są wyniki wyścigów.