Kolejna federacja podjęła decyzję ws. Rosjan i Białorusinów. Wiadomo, kiedy mogą wrócić do startów
Rosyjscy i białoruscy żeglarze nie mogą wrócić do międzynarodowej rywalizacji. Taką decyzję podjęto podczas obrady Rady World Sailing. Wiadomo jednak, kiedy może zakończyć się ich zawieszenie.
Postawiono przy tym kilka warunków, które muszą spełnić zawodnicy. Mowa m.in. o braku powiązaniu z wojskiem. Poszczególne federacje stosują się do wymogów MKOl, ale część działaczy nie chce zgodzić się z tym, by Rosjanie i Białorusini mogli startować w zawodach. Tak jest m.in. w żeglarstwie.
Władze World Sailing podczas obrad zdecydowały, że rosyjscy i białoruscy żeglarze pozostaną zawieszeni. "W wyniku dokonanych konsultacji, po zapoznaniu się z opiniami Rady Zarząd World Sailing podtrzymał zawieszenie rosyjskich i białoruskich żeglarzy oraz oficjeli" - czytamy w komunikacie. ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro szaleje! "Mamba na koniec"Przekazano też, że najwcześniejszy możliwy powrót do rywalizacji międzynarodowej rosyjskich i białoruskich żeglarzy, jako sportowców neutralnych, nie reprezentujących oficjalnie swoich krajów, określono na kwiecień 2024 roku.
Wtedy Rosjanie i Białorusini mogliby walczyć o olimpijską kwalifikację. "Rada World Sailing w pełni respektuje wytyczne MKOl i fundamentalne zasady olimpizmu zawarte w Karcie Olimpijskiej, w tym kluczowe zasady mówiące o niedyskryminowaniu sportowców oraz oddzielaniu sportu od polityki" - dodano w komunikacie.
Czytaj także:
Polscy żeglarze w czołówce, ale bez medali w Pucharze Świata na Majorce
Kolejny test polskich żeglarzy przed walką o Igrzyska Olimpijskie