Trzeciego grudnia Halvard Hanevold skończy czterdzieści lat. Weteran norweskiej ekipy na trasach Pucharu Świata pojawił się już na początku lat 90-tych, a największy sukces w karierze, olimpijskie złoto na 20 kilometrów, wywalczył na igrzyskach w Nagano. Cztery lata później ponownie triumfował, tym razem w sztafecie w Salt Lake City. Łącznie na jego dorobek składa się aż dwadzieścia jeden medali z najważniejszych imprez biathlonowych.
W nowym sezonie Hanevold już po raz ostatni będzie miał okazję wzbogacić swoją kolekcję. W piątek Norweg ogłosił bowiem, że w marcu 2010 roku zakończy swoją sportową karierę. Zawodnik przyznał też, że bardzo liczy na sukces w Vancouver. Gdyby udało mu się stanąć na podium w Kanadzie, byłyby to dla niego czwarte z rzędu igrzyska zakończone zdobyciem medalu.