Propozycje nowych zmian budzą kontrowersje. Zakładają one dodawanie lub odejmowanie punktów w zależności od panujących warunków atmosferycznych. Ma to powodować, że wiejący wiatr, który był zmorą wszystkich skoczków, nie będzie powodował konieczności przerywania konkursów. Dodatkowo zawodnicy będą mieli możliwość wyboru belki startowej. Nowe przepisy mają być testowane w wybranych konkursach tegorocznego sezonu. Proponowane zmiany popiera Adam Małysz, choć przeciwni są jego trener i przyjaciel Robert Mateja. Zdaniem Hannu Lepistoe nowe przepisy są sprawiedliwsze, ale kompletnie niezrozumiałe dla kibiców. Dlatego Fin proponuje, aby wprowadzono je dopiero od Igrzysk w Vancouver. Jego zdaniem wprowadzenie nowych przepisów potrwa długo, bo aparatura do pomiaru wiatru i komputery do obróbki danych są drogie.
Podczas Letniej Grand Prix w skokach narciarskich testowano przepisy, które zakładały dodawanie lub odejmowanie punktów w zależności od panujących warunków atmosferycznych. Kiedy zostaną one wprowadzone?
Źródło artykułu:
na Instagramie 
na Facebooku 
