Minął już rok od tragicznej śmierci Kacpra Tekielego. Mąż Justyny Kowalczyk-Tekieli tragicznie zginął w rejonie szczytu Jungfrau w szwajcarskich Alpach. Był polskim alpinistą, który miał ambicję zdobyć wszystkie czterotysięczniki, lecz nie zdążył zrealizować tego celu. Zmarł w wieku 38 lat.
Mistrzyni olimpijska 17 maja 2024 roku zamieściła w mediach społecznościowych poruszający wpis. Ikona narciarstwa biegowego opublikowała na swoim profilu na Instagramie chwytające za serce zdjęcie z Kacprem Tekielim, wykonane podczas jednej z ich wspólnych wędrówek.
Na załączonej fotografii widać radosnych i uśmiechniętych małżonków. Justyna Kowalczyk-Tekieli przytulała się do ramienia swojego męża. Para emanowała szczęściem. Alpinista był jej bratnią duszą.
"Rok temu, 17.05.2023, zginął mój Mąż Kacper. Filozof. Alpinista. Taternik. Siłacz. Buntownik. Wrażliwiec. Obrońca zwierząt. Apostata. Esteta. Koneser. Kot" - tak rozpoczęła swój wzruszający wpis Justyna Kowalczyk-Tekieli.
"Świat, jaki zastałam po Kacpra śmierci i pustka, której w żadnej mierze wypełnić nie potrafię, utwierdzają mnie w przekonaniu, że był najlepszym Człowiekiem, jakiego w życiu poznałam" - zakończyła.
Para w 2021 roku doczekała się synka Hugo, z którym mistrzyni olimpijska regularnie podróżuje i stara się, zgodnie z wolą męża, zaszczepić w nim miłość do gór.
Czytaj także:
Dramat w hotelu kadry Polski. Jego stan pogorszył się w nocy
Jeśli Polacy dziś wygrają, będzie o tym pisał cały świat
