Gęsto padający śnieg i silny wiatr - z takimi ekstremalnymi warunkami walczyły dzisiaj biathlonistki na trasie 7.5 km w słoweńskiej Pokljuce. Podczas kolejnych pobytów na strzelnicy zawodniczki notorycznie pudłowały, natomiast Olga Zaitseva w pozycji leżącej nie potrafiła zestrzelić żadnego krążka i musiała pobiec karne 750 metrów.
Rosjanka Svetłana Sleptsova bezbłędnie strzelała i najlepiej biegała spośród 109 zawodniczek, dzięki czemu zwyciężyła po raz piąty w swojej karierze zawody Pucharu Świata. 23-letnia biathlonistka wraca do wysokiej dyspozycji sprzed roku. Niespodziewanie na drugiej pozycji znalazła się Anna Bogaliy-Titovets, dla której jest to największy sukces w biatlonowym Pucharze Świata. Rosjanka może się pochwalić sukcesami na Igrzyskach Olimpijskich oraz na Mistrzostwach Świata, bowiem biathlonistka między innymi zdobyła srebrny medal na MŚ w Oberhofie na dystansie 7.5 km.
Trzecią lokatę uzyskała Magdalena Neuner, która po przebytej grypie powoli dochodzi do siebie i wraca do światowej czołówki. Niemkę stać na regularne stawanie na podium i jeśli utrzyma progres formy to niedługo może być niepokonana. Tuż za podium ulokowała się Białorusinka Darya Domrachewa. 24-letnia biathlonistka podobnie jak Nauner wraca do walki o najwyższe lokaty. Istnieje szansa, że obie zawodniczki zdominują przyszłe zawody. Bardzo wysokie, dziesiąte miejsce zajęła Zina Kocher. Kanadyjka w klasyfikacji uwzględniającej tylko rezultaty biegowe była trzecia, co jest dla niej fenomenalnym wynikiem.
W tych bardzo ciężkich warunkach atmosferycznych nie poradziło sobie wiele biathlonistek zaliczanych do ścisłej czołówki. Liderka Pucharu Świata - Helena Jonsson - była dopiero dwunasta mimo tylko dwóch pudeł, zaś Andrea Henkel z czteroma pudłami zajęła odległą czterdziestą trzecią pozycję. Z występów w Pokljuce zrezygnowała Tora Berger, która zapewne przygotowuje się do Igrzysk Olimpijskich.
W sobotnim biegu sprinterskim zobaczyliśmy na trasie pięć naszych reprezentantek. Osiemnastą lokatę zajęła Magdalena Gwizdoń, dla której jest to najlepszy wynik tego sezonu. Z trzema pudłami Agnieszka Cyl zakończyła sobotni bieg sprinterski. Polka ostatecznie ulokowała się na dwudziestej siódmej pozycji. Punkty do Pucharu Świata zdobyła Paulina Bobak, która okazała się najlepsza z naszych reprezentantek na strzelnicy pudłując tylko raz. Weronika Nowakowska była pięćdziesiąta druga, natomiast Krystyna Pałka dopiero siedemdziesiąta trzecia przez co nie zobaczymy jej w niedzielnym biegu pościgowym.
Wyniki biegu sprinterskiego na 7.5 km kobiet w Pokljuce:
M | Zawodnik | Kraj | Czas | Kary |
---|---|---|---|---|
1 | Svetłana Sleptsova | Rosja | 24:57.0 | 0 |
2 | Anna Bogaliy-Titovets | Rosja | +43.4 | 1 |
3 | Magdalena Neuner | Niemcy | +1:02.6 | 2 |
4 | Darya Domrachewa | Białoruś | +1:04.5 | 1 |
5 | Kati Wilhelm | Niemcy | +1:12.0 | 1 |
6 | Sandrine Bailly | Francja | +1:19.6 | 1 |
7 | Simone Hauswald | Niemcy | +1:28.9 | 2 |
8 | Nadezhda Skardino | Białoruś | +1:31.6 | 0 |
9 | Kaisa Makarainen | Finlandia | +1:38.0 | 2 |
10 | Zina Kocher | Kanada | +1:43.4 | 3 |
18 | Magdalena Gwizdoń | Polska | +2:16.9 | 2 |
27 | Agnieszka Cyl | Polska | +2:46.5 | 3 |
33 | Paulina Bobak | Polska | +3:00.8 | 1 |
52 | Weronika Nowakowska | Polska | +3:39.4 | 4 |
73 | Krystyna Pałka | Polska | +4:31.0 | 3 |