Lepistoe bez podwyżki

Mimo świetnych wyników Adama Małysza na igrzyskach olimpijskich w Vancouver trener polskiego skoczka Hannu Lepistoe nie może liczyć na podwyżkę od Polskiego Związku Narciarskiego. Powód? Kryzys finansowy.

W tym artykule dowiesz się o:

Prezes PZN Apoloniusz Tajner zapewnia, że Fin zarabia godnie i nie narzeka na pensję. Dodatkowo otrzymał sowite premie od Związku i Polskiego Komitetu Olimpijskiego za dwa medale Adama Małysza.

PZN musi w tym roku liczyć każdą złotówkę, bowiem ministerstwo sportu, które jest głównym sponsorem Związku, przeznaczy na polskie narty mniej pieniędzy, niż w poprzednich latach.

Więcej w Przeglądzie Sportowym.

Komentarze (0)